Data: 2010-01-26 15:43:06
Temat: Re: Posłanka prosi: Pozwólcie nam umrzeć
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 26-styczeń-10, gdy Hanka wymamrotał:
> On 26 Sty, 13:23, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>
>> legalizacja eutanazji wydaje mi się czymś przestawiającym człowieka na
>> zupełnie inny tor działania.
>> na odmienny od toru "opiekuj się starszymi i niedołężnymi osobami".
>> zamienia go trochę na "pielęgnuj swój komfort".
>
> Rowniez i dlatego zadalam pytanie na temat granic
> i zakresu pseudohumanitaryzmu naszej cywilizacji.
>
> To od nas zalezy, czy obecnosc starszej schorowanej
> osoby, i koniecznosc opieki na nia, uznamy za znaczny
> dyskomfort.
>
> Ja jednak mowie o czyms innym:
> o komforcie umierania.
> O komforcie osoby skazanej, przez chorobe, na smierc.
> O komforcie jej odchodzenia, bez zbednego, moim
> zdaniem, bolu, oraz bez zbednego, moim zdaniem,
> cierpienia bliskich.
tak ale te kwestie bardzo często się zazębiają
--
jeśli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?
|