Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.nask.pl!
news.nask.org.pl!plix.pl!newsfeed1.plix.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!new
sfeed.atman.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.
news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <ifv2rd$h45$1@news.onet.pl> <ifvapp$d8f$1@news.onet.pl>
<4d238a4b$0$2448$65785112@news.neostrada.pl>
<s2ea8m7ocxek.1v64yxyshwhm5$.dlg@40tude.net>
<4d24e62a$1$2447$65785112@news.neostrada.pl>
<1hcq6kabqb5aa$.1r04dhtvxdfqt$.dlg@40tude.net>
<ig2vtl$sso$1@inews.gazeta.pl>
<1jteec0bgjoxy$.1e2lt9rknk0a$.dlg@40tude.net>
<ig4p7e$psv$1@inews.gazeta.pl>
<173k00tjbzr3i.1d0736e1d6hwu$.dlg@40tude.net> <ig4si3$opp$1@news.onet.pl>
<1tf8v52ksnejz$.18896mnddoo1t.dlg@40tude.net>
<ig4ud2$3hq$1@news.dialog.net.pl>
<1tsqwq43d3g5n$.tcojajhlhwqz.dlg@40tude.net>
<ig6nog$84c$2@node1.news.atman.pl>
<8...@4...net> <ig7seu$311$1@inews.gazeta.pl>
<ig7te3$upb$1@mx1.internetia.pl>
<4d277977$0$2491$65785112@news.neostrada.pl>
<1et9zcfduwwz2$.opo621szyy8n.dlg@40tude.net>
<4d28c75b$0$2485$65785112@news.neostrada.pl>
Date: Sun, 9 Jan 2011 21:19:22 +0100
Message-ID: <1...@4...net>
Lines: 37
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.191.137.186
X-Trace: 1294604366 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 2502 79.191.137.186:49347
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:576952
Ukryj nagłówki
Dnia Sat, 08 Jan 2011 21:21:59 +0100, medea napisał(a):
> Ale ja w ogóle tego nie kwestionuję, że mieliście internet. Niemniej
> jednak 10 lat temu ludzie nie byli jeszcze do niego TAK bardzo
> przyzwyczajeni, żeby w pierwszej kolejności sprawdzać wszystko w
> internecie,
Moje dziecko było. MY byliśmy.
Na podkieleckiej zapadłej wsi.
Byliśmy już wtedy też od dobrych kilku lat przyzwyczajeni do samochodu,
zmywarki w domu i do komórek - zmywarka jest w domu od 16 lat (już druga,
pierwsza była lat 14, lepsza niż te najlepsze dziś), a komórki od 1998
roku, wielkie Alcatele były wtedy.
Dziś z wyboru nie mamy wideo, telewizora na całą ścianę i tym podobnych
gadżetów nie dających nic.
Natomiast internet miał priorytet. Bo to jest okno na swiat, a nie TV. Dla
nas, naszych dzieci.
I priorytet miał intelekt. Nie ogłupiająca TV, tylko internet i książka.
Moje dzieci miały dostęp do wszystkich dóbr intelektualnych bez ograniczeń.
To dziś procentuje, jak widać: robią karierę naukową, młodsza to w ogóle
omnibus, ciężkie dla innych techniczno-ścisłe studia dla niej są tylko
lekkim przerywnikiem w jej realizowaniu się intelektualnym: redaguje
internetową gazetę sportową jedyną w kraju o tym konkretnym profilu, gra w
znanej warszawskiej nieprofesjonalnej akademickiej orkiestrze
filharmonicznej jako skrzypaczka, jako pianistka udziela póki co tylko
korepetycji, ale z tym instrumentem jest rezerwowa w orkiestrze, trenuje
ujeżdżenie (nie mylić z rodeo) w akademickiej reprezentacji i klubie,
działa w najwyższych władzach samorządu wydziałowego i akademickiego...
Pisze teksty literackie na zamówienie. "Mamo, musze, bo przeciez apomnę jak
się pisze i mówi!" - zawsze była świetną humanistką...
Tak, trzeba wielkiego intelektu, aby znaleźć czas i możliwości na tyle
zainteresowań, w tym sportowych.
I kiedy się czasem martwię o jej czas na studia i na dbanie o zdrowie,
mówi: "Mamuś, przecież wiesz, ze to tylko kwestia organizacji! Ja studiuję
we wtorki i czwartki!"
;-PPP
|