Data: 2011-01-09 20:50:33
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-09 19:57, Ikselka pisze:
>> Czy to znaczy, że intelektem zabiliście w niej wrażliwość i uczuciowość?
>>
> Dlaczego ma to oznaczać?
Ten nagły odwrót "zabójczych" uczuć pod wpływem informacji "co by było,
gdyby" na to wskazuje.
> Piszę wręcz coś przeciwnego - NIE interweniowaliśmy i nawet nie mieliśmy
> zamiaru
Zrozumiałam, że żart Twojego męża miał pełnić funkcję stymulującą.
Widocznie źle zrozumiałam.
> Ale gdzie napisałam, że byla zakochana? Dziecko w 5 klasie??? Chcesz jej
> ZAINTERESOWANIE (bo tak napisąłam, a nie ZAKOCHANIE) utożsamiać z miłoscią
W jednej odpowiedzi do Aichy pisałaś nawet:
"Może wytłumacz szczerze i z zaangażowaniem swojej córce, że kolega, który
nie wie, gdzie leży Warszawa i nie rokuje nadziei na przejście do następnej
klasy jednak moze być kiedyś świetnym mężem dla niej"
...więc myślałam, że zagrożenie było poważne. ;-P
Ewa
|