Data: 2011-01-09 20:46:32
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 09 Jan 2011 21:37:34 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-09 21:19, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 08 Jan 2011 21:21:59 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Ale ja w ogóle tego nie kwestionuję, że mieliście internet. Niemniej
>>> jednak 10 lat temu ludzie nie byli jeszcze do niego TAK bardzo
>>> przyzwyczajeni, żeby w pierwszej kolejności sprawdzać wszystko w
>>> internecie,
>> Moje dziecko było. MY byliśmy.
>> Na podkieleckiej zapadłej wsi.
>> Byliśmy już wtedy też od dobrych kilku lat przyzwyczajeni do samochodu,
>> zmywarki w domu i do komórek - zmywarka jest w domu od 16 lat (już druga,
>> pierwsza była lat 14, lepsza niż te najlepsze dziś), a komórki od 1998
>> roku, wielkie Alcatele były wtedy.
>> Dziś z wyboru nie mamy wideo, telewizora na całą ścianę i tym podobnych
>> gadżetów nie dających nic.
>> Natomiast internet miał priorytet. Bo to jest okno na swiat, a nie TV. Dla
>> nas, naszych dzieci.
>> I priorytet miał intelekt. Nie ogłupiająca TV, tylko internet i książka.
>>
>> Moje dzieci miały dostęp do wszystkich dóbr intelektualnych bez ograniczeń.
>> To dziś procentuje, jak widać: robią karierę naukową, młodsza to w ogóle
>> omnibus, ciężkie dla innych techniczno-ścisłe studia dla niej są tylko
>> lekkim przerywnikiem w jej realizowaniu się intelektualnym: redaguje
>> internetową gazetę sportową jedyną w kraju o tym konkretnym profilu, gra w
>> znanej warszawskiej nieprofesjonalnej akademickiej orkiestrze
>> filharmonicznej jako skrzypaczka, jako pianistka udziela póki co tylko
>> korepetycji, ale z tym instrumentem jest rezerwowa w orkiestrze, trenuje
>> ujeżdżenie (nie mylić z rodeo) w akademickiej reprezentacji i klubie,
>> działa w najwyższych władzach samorządu wydziałowego i akademickiego...
>> Pisze teksty literackie na zamówienie. "Mamo, musze, bo przeciez apomnę jak
>> się pisze i mówi!" - zawsze była świetną humanistką...
>> Tak, trzeba wielkiego intelektu, aby znaleźć czas i możliwości na tyle
>> zainteresowań, w tym sportowych.
>> I kiedy się czasem martwię o jej czas na studia i na dbanie o zdrowie,
>> mówi: "Mamuś, przecież wiesz, ze to tylko kwestia organizacji! Ja studiuję
>> we wtorki i czwartki!"
>> ;-PPP
>
> No to tylko pogratulować pozostaje!
>
Dzięki. Dumna jestem z moich dziewczyn bardzo.
|