Data: 2009-04-09 21:15:44
Temat: Re: Potrawy Wielkanocne
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 09 Apr 2009 23:00:33 +0200, Paulinka napisał(a):
> Aicha pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" napisał:
>>
>>> Biała kiełbacha, ćwikła, smętny mazurek= udane święta by XL
>>
>> I to rok w rok pisze :) - bo już o tej kiełbasie w piramidkę z cebulą
>> czytałam.
> Wiesz dlaczego? Ponieważ:
> -- Ona nie może się tak nazywać: Tradycja!
> -- Dlaczego niby?
> -- Pytasz dlaczego? No bo tradycją nazwać niczego nie możesz. I nie
> możesz uchwałą specjalną zarządzić ani jej ustanowić. Kto inaczej sądzi,
> świeci jak zgasła świeczka na słonecznym dworze. Tradycja to dąb, który
> tysiąc lat rósł w górę. Niech nikt kiełka małego z dębem nie przymierza.
> Tradycja naszych dziejów jest warownym murem, to jest właśnie kolęda,
> świąteczna wieczerza... To jest ludu śpiewanie, to jest ojców mowa, to
> jest nasza historia, której się nie zmieni. A to co dookoła powstaje, od
> nowa, to jest nasza codzienność, w której my żyjemy.
>
> p/s Dla mnie to zaścianek i głupota, bo każdy ma prawo organizować sobie
> święta jak chce.
Jakie potrzeby, takie święta.
I nie chodzi wcale o potrawy, lecz o ową tradycję ogólnie. U nas tradycja
jest święta - nikt nie próbuje jej naruszać, bo nikt tego nie chce i sobie
nawet nie wyobraża. Może właśnie to jest przyczyną, że nam sie tak udaje
rodzinne życie... i święta, właśnie by XL. Teraz i na wieki wieków.
|