Data: 2009-04-11 17:49:58
Temat: Re: Potrawy Wielkanocne
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 11 Apr 2009 18:16:06 +0200, Paulinka napisał(a):
> Aicha pisze:
>> Użytkownik "Panslavista" napisał:
>>
>>>> mnie zmieniły. Ja Cię rozumiem, bo mieszkając w mieście nie masz
>>>> technicznie nawet możliwości jeść rzeczy własnoręcznie zrobionych.
>>> Nieprawda, ale dobre jedzenie (i nie tylko) czy to na wsi czy w
>> mieście
>>> wymaga zachodu.
>>
>> No, to rób sobie te kiełbasy, jak wracasz z dzieckiem do domu przed
>> 18-tą i nie masz siły nawet obiadu wyprodukować.
>
> Nie gadaj. W pracy mam koleżankę z Kaszub, która teraz dojeżdża 30 km w
> jedną stronę, bo znalazła mały biały, wymarzony domek. Rano o 7 chodzi
> na basen. Da się, ale że to karkołomne, to się zgadzam.
O, jak ja na aerobik. Też kiedyś pracowałam w mieście, dojeżdżałam
codziennie kilkanaście km. I wtedy też miałam małe dzieci, pracowałam, a
jednak piekłam, peklowałam itp., a nawet lepiej mi szło, bo trzeba się było
zorganizowac. A teraz - tu odpocznę, tam posurfuję, efekt jest taki, że to,
co kiedyś robiłam w 2 godziny, zajmuje mi 4 ;-)
|