Spomiędzy jego sztywnych palców wypadła zakrwawiona kartka podpisana "margola&zielarz": > i milczec, bo za kare kaze > Wam zjesc parowki! litosci! badz wacpani szlachetna i litosciwa dla mnie, prostaczka! takie okrucienstwo nie przystoi twej urodzie! :-) p8on
Zobacz także