Data: 2005-12-01 12:28:38
Temat: Re: Potrzebuję czego? do czytania
Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc!
skryba ogrodowy wrote:
> Potwierdzam. Program widziałem.
Eeee... na pewno fotomontaz byl ;)
> Ten sposób stosuję od jakiego? czasu i kwitn? co roku.
A ja ciagle nie moge sie przelamac, bo:
1. boje sie, ze jak juz je wyjme z tych doniczek, to na wiosne wogole
nic z nich nie bedzie
2. jak usune kakty do piwnicy, to mieszkanie bedzie...hmmm..jakies takie
nijakie :( (jak tak lubie kaktusy).
A co z dziecmi - tymi wyhodowanymi z nasion? Cyz je tez mam wyjmowac z
doniczek? Maja dopiero ledwo jakies 1-2 cm wzrostu, chociaz juz pare lat
im stuknelo.
Pozdrawiam sceptycznie,
robal.
PS. No to moze dodajcie mi otuchy? ;)
:)
|