Data: 2005-07-27 13:28:48
Temat: Re: ***Potrzebuję obiektywnej oceny***
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mermaind" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:dc63s3$jqg$1@news.onet.pl...
>> niekoniecznie.
>
> Wychowałam dwójkę niejadków. Jak nie jest głodny - nie potrzebuje obiadu.
ja z siastra bylam tez niejadkiem, i byl nam potrzebny, bo moglysmy nie jesc
dniami (co potem mialo wyraz w morfologii krwi)
>
>> >nie rozumiem, czemu jedzenie
>> > ma byc obowiazkiem dziecka, a nie jego prawem.
>>
>> czy ma dziecko prawo zjesc czekolade przed obiadem?
>
> Czy dziecko powinno w ogóle jeść czekladę? :)
ponoc jest zdrowa :)
> Czeklada nie powinna być nagrodą za jedzenie - nawet nie powinno się
> sugerować takiego związku (nie zjadłeś obiadu - brak czekolady - czyli
> brak
> nagrody)
nie odnioslam sie do przykladu "jak zjesz obiad dostaniesz cos tam", a
raczej
do przykladu na ktory odpisalam.
iwon(k)a
|