Data: 2005-07-29 19:38:37
Temat: Re: ***Potrzebuję obiektywnej oceny***
Od: "JaBa" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "asmira" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dccv3a$uhq$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Osobom z zewnątrz zawsze wydaje się, że mają rozwiązanie "problemu".
> Mnie nieustannie ktoś na ulicy coś "radzi", zwłaszcza kiedy syn
> dwu-i-pół-latek ma atak histerii. Tymczasem mam swoje metody, i wszelka
> "pomoc" tylko utrudnia nam sytuację.
ja tam zachowuje kamienna twarz i robie swoje
niech se ludzie gadaja co chca, ja wole byc konsekwentna....
> IMHO - najważniejsze mieć schemat prostych zasad. U nas jest to "kto
> pierwszy wziął zabawkę ten się nią bawi". Oczywiście awantury są na
> porządku
> dziennym, bo chłopcy (2,5 i 7 lat) nie zawsze pogodzą się z tą zasadą.
> Zwłaszcza ten młodszy.
he,he,he... skad to znam ;-)
u nas metoda podobna, ale jesli probuja zabierac jedno drugiemu, chwile
zostawiam ich, jesli nie bija sie,
to pewnie jakos sie dogadaja, jesli nie, wtedy wkraczam. Jesli dadza sie
namowic do jakiegos podzialu,
to w porzadku, jesli nie - zabieram sporna rzecz i chowam.
Ale jako jedynaczka to testuje te rzeczy na moich dzieciach, bo nie mam
czasu ani na szukanie fachowej lektury,
ani na jej czytanie :-(
JaBa, Agata (za 11 dni 2 latka), Rafal (za 32 dni 9 lat)
|