Data: 2011-01-08 20:29:55
Temat: Re: Powarkiwania Performerki i innej wiochy.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob napisał(a):
> Moja kolejna sprawa Sądowa wyglądała tak,.... że widząc że moje
> [ rozsądkiem] prowadzone zachowania u [ nierozsądnych] wywołują lęki.
> Tak jak w tym opowiadaniu, więc widząc, że zbliża się z nieporozumień
> konflik...napisałem list. List który miał rozładować napicię jakie
> powstało , nawet od tego zacząłem ten list. Po kilku miesiącach
> dostałem wezwanie do Sądu o groźby karalne kierowanie do sąsiadów.
> Prokuratorka domagała się pół roku w zawieszeniu na pięc lata.
> Adwokatka z urzędu powiedziała, że sprawa wygląda dobrze i ma się nie
> przejmować.
> SĄD
> Weszliśmy na salę, przyszedł skład sędziowski i pierwsze pytanie....co
> Pani zagraża w tym liście, nich pani wskaże groźby?
>
> Nie potrafiła.
>
> Tak więc sąd odczytał list na głos i zapytał po co pisałem?
>
> Odpowiedziałem, że tym listem chciałem wyjaśnić nieporozumienia.
>
> Orzeczenie Sądu
> Nie widząc w liście żadnych gróźb a jedynie wręcz poezję
> pisania ..UMARZAM POSTĘPOWANIE....
>
> Tak więc vonBraunek nie ja się dziwnie zachowuje, buractwo będące poza
> kulturą nawet oskarża ludzi za '' poezję'' bo kultura to obcy, czyli
> wróg.
Acha, zapomiałem. Sprowadzając się na wiochę nigdy nie byłem w Sądzie.
Od momentu sprawadzenia się na wiochę odbyło się w moim kierunki 5
spraw sądowych i teraz kto zgadnie..... z czyjej kasy te sprawy się
odbywały?
Z waszej kasy, tak więc proszę bardzo...platformerki i reszta
paslawistów jest wam winna kasę...Może się zgłosicie po odbiór.?
|