Data: 2010-04-17 23:14:38
Temat: Re: Pozegnanie
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:hqdedn$q5n$1@inews.gazeta.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>> wiadomości news:hqdb2a$e7p$4@inews.gazeta.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>> Sam tak do końca nie wiem...W dużym stopniu poddałem się pewnej
>>>>> "zbiorowej hipnozie", sam staram się to zrozumieć...
>>>>
>>>> A mi sie jednak wydawalo, ze z poczucia serca do tego wielkiego
>>>> patrioty i "prawdziwego Polaka" pojechales. Serio pisze. Tak mi sie
>>>> tu jako bardzo wierzacy jawiles.
>>>> I.
>>>
>>> Schematy, Marchewko, schematy, szufladki. A to utrudnia spojrzenie na
>>> drugiego człowieka- zaciemnia.
>>
>> Niestety, bez schematow nie jestesmy w stanie funkcjonowac.
>> Pragne tez przy okazji zauwazyc, ze mechanizm funkcjonowania usenetu
>> zaciemnia tutaj akurat najbardziej.
>> Jesli nie jestes bardzo wierzacy, to przepraszam.
>> I zapytuje, o co chodzi z ta Prawda? Nie wynika z glebokiej wiary?
>> I.
>
> Jestem wierzący- czy głęboko- wydaje mi się, że tak. Jednak używasz
> schematu: wierzący--> zwolennik PIS-->uważający zmarłego prezydenta za
> prawdziwego Polaka.
Ja sie na wierzacych nie znam. Ikselcia tu tak nakreslila "prawdziwego
Polaka" (koniecznie modli sie za dusze prezydenta i dzielnie stoi w
kolejce), ze sadzilam, ze Ty wlasnie nim jestes. Skoro nie, to sorry.
Sympatii politycznych nawet tu nie mialam na uwadze.
> To wszystko schematy, uniemożliwiające wręcz jakiekolwiek
> porozumienie- i prawie zawsze fałszywe.
Bez schematow bysmy zwariowali.
> Czy rzeczywiście nie jesteśmy w stanie funkcjonować bez schematów?
Nie. Sa nam potrzebne do selskcji info, ktorych jest zdecydowanie za
duzo, by je selekcjonowac racjonalnie, nie uzywajac uproszczen.
> Jesteśmy, faktycznie- często ułatwiają codzienne życie (to nasza
> rutyna). Jednak nie powinny dotyczyć wszystkiego w naszym życiu.
> Pozbawia nas to świeżości.
Ale jest funkcjonalne. Swiezosc nie jest tu najwazniejsza.
Czy tego chcemy, czy nie.
I.
|