Data: 2006-12-18 11:07:28
Temat: Re: Poznajmy się :-)
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"E." <e...@o...pl> wrote in message
news:em5r4g$hno$1@achot.icm.edu.pl...
> Panslavista napisał(a):
>
>>> Nie. Dziecko może nosić nazwisko matki. I tyle.
>>
>> Może. Ale nie będzie.
>
> Bo co? Bo Ty potupałes nogami na grupie kuchennej? ROTFL!
>>
>>>>> Żaden sąd nie da Ci dziecka. Ty się lepiej nie ciskaj i kobiety nie
>>>>> denerwuj, bo jak się wkurzy jednym ruchem uzna Twoje ojcostwo i od
>>>>> razu pozbawi Cie do niego praw.
>>
>> He..he, naiwność tak sądzić...
>
> Pogadaj może z moim byłym, on Ci powie co robią z takimi, którzy sie
> odgrażaja i podskakują. Też był taki naiwny.
>>
>>>> He..he, nie będę sie wypowiadał na temat tej groźby - już ona wystacza,
>>>> aby tegio nie mogła zrobić. Nie jest ani wszechwładna, ani stosunki z
>>>> pracy i środowiska nie są aż tak mocne, jakby to się wam zdawało.
>>> Nie kumasz? Nie mam ani z nia ani z Tobą nic wspólnego. Napisałam Ci o
>>> prostych faktach.
>>
>> Rakiem, mosterdziejko, rakiem.
>
> Masz manię przesladowczą.
>>
>>> Nie masz szans. Żadnych. Więc lepiej odpuść sobie na jakis czas i spóbuj
>>> się dogadać. Jak Ci zrobi tę łaskę, to ładnie podziekuj. Bo prawnie masz
>>> przerąbane.
>>
>> He...he, ja, stary rozwodnik i alimenciarz?
>
> To dziękuj byłym żonom, że cierpliwość do Ciebie mają. Gdyby Cię chciały
> załatwić zrobiłyby to bez problemu.
>
>> Nie pracujesz na moją emeryturę.
> Chciałabym, niestety tak jest.
>
> E.
JESZCZE NIE WZIĄŁEM ANI GROSZA...
Ty jej podsuń myśl dobrą, a nie swoje klęski za przykład...
Nie jestem i nigdy nie byłem jej wrogiem, choć mnie nieraz wkurzała.
Tym bardziej, że jest matką mojego dziecka.
|