2 lata miałam Polar , teraz mam Candy 1000 obrotów.
Żałuję, że polara oddałam bratu (Candy to nagroda w konkursie, niby lepsza
firma).
Dlaczego Polar lepszy (na szybkości, bo święta)?
1. Pranie wstępne nie wymaga czekania na skończenie (w candy musisz potem
"dostawić" własściwe).
2. Lcizba obrotów ta sama, płynne ustawianie.
3. Najważniejsza wada candy - w uczczelce wokół góry zbiera się woda, którą
musisz wycierać (w polarze - uszczelka jest płaska, więc woda spływa i
wysycha, nie trzeba wycierać). Jeśli zaniedbasz wycieranie, siada pleśń .
Nas czeka właśnie trzecia wymana zapleśniałeś uszczelki (koszt po;nad 150
zł, niestety). Wycieranie w candy jest fatalne, bo uszczelka tworzy
"kieszeń" - albo ranisz ręce, albo używasz kijka. Coś okropnego.

Wiecej inf na priv, bo rzadko ostatnio zaglądam na .dom.

Pozdrowienia
(sprawdź, czy nie antyspamowy mail)
Dorota