Data: 2010-09-03 20:59:30
Temat: Re: Pralka w garderobie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 03 Sep 2010 20:56:46 +0200, Przesmiewca napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>
>>Dnia Fri, 03 Sep 2010 18:12:34 +0200, Sierp napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> A odkąd to pralka jest hermetyczna? - para z gorącego prania wylatuje z
>>>> niej wszelkimi szczelinami, zupełnie nieskrępowanie - choćby poprzez ten
>>>> sam kanał przestrzenny, którym wsypujesz proszek i wlewasz płyn. Pralka
>>>> musi odprowadzić parę na zewnątrz.
>>>
>>> przyznam nie zauwazylem/nie wyczulem aby pralka emitowala pare na
>>> zewnatrz, nie mam niestety higroskopu zadnego aby sprawdzic
>>> "organoleptycznie"...
>>>
>>
>>Pewnie nie używasz najgorętszego programu - ja używam często, bo wygotowuję
>>białą pościel i ręczniki. Wtedy WIDAĆ parę.
>
> Kiepska pralka..
Bardzo dobra. I za nic nie chce się zepsuć od ...tu lat. A może to i
dobrze, bo wątpię, czy uda mi się dziś kupić tak dobrą i niezawodną.
> W moim boshu na 90 nic nie paruje.
NIEMOŻLIWE, mówisz zupełnie jakbyś nie znał zasad fizyki :-)))
Skoro pierzesz w gorącej wodzie (czyli dostarczasz ciepło wodzie) oraz
droga, którą dostarczasz środki piorące nie jest hermetyczna (a nie jest),
to pralka jest ogromnym producentem pary, która w sposób naturalny (choćby
kanałem komunikacyjnym, którym dostarczasz proszek, a także z tyłu pralki)
uchodzi z niej :-)
> Potem pralka plucze zimna woda
> 3 razy i jak otwieram drzwiczki po praniu to oczywiscie to tez nie ma pary.
Może jej nie widzisz, ale ona jest - para tylko w dużym stężeniu jest
widoczna, a kiedy jest chłodno, też jest - bo pralka i woda sa już zimne.
Ale i tak wtedy woda paruje :-)
Cała ta dyskusja dorosłych, wykształconych??? ludzi o "nieparowaniu" z
pralki jest już po prostu troszkę żenująca.
|