Data: 2006-12-11 20:05:13
Temat: Re: Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody
Od: RoboD <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 11 grudzień (poniedziałek) kiedy o godz. 14:22, na pl.rec.dom, Andrzej
Seneczko napisał(a):
> ja przyznam sie ze tak robie za kazdym razem
> mam mala lazienke w zwiazku z czym wszystko stoi blisko siebie
> jakos dziwnie i nie pewnie bym sie czul wychodzac mokry spod prysznica
> wiedzac ze pralka jest pod napieciem sieci, ponadto sluzy jako polka
> wiec czesto sie jej dotyka, jak wiadomo pralka to taki sprzet ze tam
> wszystko sie rusza, zawsze to kablek moze sie przetrzec
> niby sa zabezpieczenia, ale ile to pralek niestety ubilo ludzi i nie
> wszyscy maja bezpieczniki roznicowopradowe
Tu jak najbardziej widzę sens wyłączania. Ja mam jednak pralkę w kuchni,
schowaną pod blatem i za drzwiczkami.
--
----------------------------------------------------
------------------
Pozdr Robert
Tlen: robod68[at]tlen.pl; GG: 1590409
(_usuń spamtrap_)
|