Data: 2011-07-21 22:19:04
Temat: Re: Pralka z poborem cieplej wody
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Andrzej Ława" j08i8b$k7s$...@i...gazeta.pl
>> Poproszę o cytowanie moich wypowiedzi, nie zaś o Twoje wnioskowanie. :)
>> Reszty nie czytam, bo ta reszta -- to pustosłowie. :)
> Skleroza czy schizofrenia?
Nie badałem Cię -- i nie jestem lekarzem. :)
> [cytat]
> pralka (i ,,wsad'' także) ma swoją pojemność cieplną, dlatego
> nawet zaciągnięcie wody zimnej do pierwszego płukania sprawi,
> że to płukanie odbywa się raczej w wodzie całkiem ciepłej,
> o ile płuczemy to, co było prane w wodzie gorącej
>
> kolejne płukania obniżają temperaturę; wyjmowanie gorącego
> prania raczej mocno poparzy ręce; nawet 40 stopni Celsjusza
> to całkiem dużo jak na wodę; rurę metalową można trzymać,
> gdy jej temperatura nie przekracza 60 stopni Celsjusza,
> ale woda o temperaturze 40 stopni Celsjusza jest zbyt
> gorąca;
I co tu nie podoba się Tobie?
Na wszelki wypadek -- wykąp się w wodzie o temperaturze 40 sC. :)
(innym odradzam ów eksperyment)
Później przyjdź -- pogadamy, o ile zdołasz. ;)
Na wszelki wypadek: gdy woda w basenie czy w jeziorze ma 25 sC -- jest
odbierana jako całkiem ciepła. Do siedzenia w wodzie ta t. jest trochę
niska, tym bardziej do prysznica, ale ja biorę prysznic o t. około 30 sC;
t. powietrza w mojej łazience ostatnio to zazwyczaj też około 30 sC -- akurat
w tej chwili miernik tam zawieszony pokazuje około 27 sC; :) zaś wilgotność
względną powietrza w łazience mam od około 30% do około 65% -- w tej chwili
miernik pokazuje tam 52%; :) tuż przed tą łazienką inny miernik pokazuje 61%
od ponad 3 godzin... Łazienkowy miernik pokazuje zwykle (gdy są obok siebie)
o około 3% więcej niż przedłazienkowy. Może dokupię jeszcze ze dwa mierniki. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
|