Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:bd29b5$m3u$1@news.onet.pl...


> > A niby czemu? Zreszta morderstwo jest sadzone z urzedu.
>
> Teraz to się urzędem zasłaniasz?
> A tak to pieprzysz, że to nie człowiek tylko zlepek komórek i mu się
> z urzędu nie należy, choć sam jeste? tym samym a nawet i tylko zlepkiem
atomów.
> Oczywi?cie dla tych co maj? problem z refleksj?.

Problem w tym, ze urzednicy, sedziowie i caly wymiar sprawiedliwosci to tez
zlepek atomow.

> Chodzi Ci o bomby w klinikach skrobankowych i mordowanie rzeĄników?
> Nie działam takim stylem, choć nie powiem, że jest kusz?cy w swej
> skuteczno?ci.

A jak dzialasz? Gnojac ludzi na listach dyskusyjnych?

> Jaka ?więta wojna? O czym Ty gadasz?
> Unieszkodliwianie ludobójców to ?więta wojna?

Dla muzulmanow cala zachodnia cywilizacja to ludobojcy. Dla ekologow (a
raczej ekologistow) mysliwi to mordercy, a czasami nawet ludobojcy. Dla
tradycyjnych rolnikow farmy to obozy koncentracyjne. Ludobojce mozna na
rozne sposoby definiowac.

> > Subiektywnie duzo. Obiektywnie niewiele.
>
> Aaaaa! To w takim razie zarodek/płód to subiektywnie dużo czy obiektywnie
niewiele?

Dla mnie subiektywnie zugota nie jest czlowiekiem, wiec nie znaczy wiele,
dla Ciebie pewnie wprost przeciwnie.

> Ani razu w swoich wypowiedziach nie dotkn?łem sfery metafizyki, cały czas
> opieram się na dziedzinie WIEDZY - biologii.
> I sprawa tam jest absolutnie jasna i ustalona - nowy człowiek pojawia się
> na tym ?wiecie w momencie pojawienia się jego pierwszej komórki - zygoty.
> Nie wcze?niej i nie póĄniej. Koniec i kropka.
> Tak jest z każdym organizmem na tym padole.
> Więc co mi tu próbujesz wyjeżdżać z metafizyk? i biologi? ignorancie ?

A nie podczas urodzin? Albo w pewnym momencie rozwoju, gdy jest plod jest
juz w jakis sposob swiadomy (np. odbiera bodzce)? Czy 2,4,8 lub 16 komorke
macierzystych to juz czlowiek? Smiem twierdzic, ze jeszcze nie. Istota zywa
napewno, ale jeszcze nie czlowiek. A moze dusze/umysl juz ma?

> > Nawet pojedyncza komorka zdolna do samodzielnego przezycia to organizm.
>
> Bzdura. Zagl?dnij do pierwszej z brzegu encyklopedii co to jest organizm
> a co komórka.

To ty zagladnij. Nie slyszales o organizmach jednokomorkowych? Nie zebym
bral przyklad z Ciebie i nazywal Cie ignorantem.


> Bo jeste? ignorantem. Pytałem się - czy zarodek to zlepek komórek czy
organizm?

Patrz wyzej.

> > Religijni.
>
> Ale jacy religijni!? Kto tu jest religijny kto nie!?

Kazdy musi sie sam okreslic.

> > Moze i tak, ale u nas jakeis wyjscie by bylo.
>
> Jakie? Tam się nie udało, a u nas ma się udać?
> Kolejne mrzonki chcesz realizować?

Jakie mrzonki. Pokazujemy lopatologicznie mozliwosci, w przeciwienstwie do
dzisiejszej edukacji seksualnej, ktora robi tylko wode z mozgu. Czy sie uda
czy nie to juz sprawa dyskusyjna, ale czesc edukowanych cos z tego
wyciagnie. Lepiej chyba zapobiegac, niz dokonywac aborcji domowymi sposobami
lub za granica. Patrzac z Twojej strony- moze warto poswiecic nie tak znowu
wielka kase na edukacje, nawet jesli rezultatem bedzie kilkaset przerwanych
ciazy mniej.

> > Jesli nie ma aborcji to mlodziec przynajmniej bardziej by uwazala.
> > A na zachodzie nie musz, bo i tak skrobanke mozna zrobic.
>
> No patrz! To wychodzi, że zakaz służy antykoncepcji i u?wiadomieniu
seksualnemu!
> Czyż to nie piękne jak sam sobie przeczysz?

W Polsce aborcja jest zakazana. Wiec bardziej by uwazali. Tam, gdzie w razie
wpadki i tak aborcji mozna dokonac, tam sie tak bardzo nie uwaza. U nas
ciaza to praktycznie "wyrok", tam nie.

> > Heh. Tak sie dowiaduja od rowniesnikow, ze biegaja spanikowani i pytaja
sie,
> > czy od wytrysku na majtki ukochanej, ta moze zajsc w ciaze. Albo czy
> > dziewica moze zajsc. Co do szkolenia liderow- mogloby to byc skuteczne,
choc
> > niekoniecznie.
>
> Ale zawsze dużo dużo dużo bardziej niż wykłady w szkołach.

Jesli lider jest liderem, ktorego nie tylko sluchaja, ale ktory glownie
sluzy za doradce to tak. Jesli jest inaczej to bedzie to troche
nieskuteczne. Chyba, zeby rozdawal za darmo prezerwatywy (jak sie cos
rozdaje to od razu wieksze jest zainteresowanie sprawa), tlumaczyl jak ich
uzywac i przekazywal tez ogolniejsza wiedze na temat antykoncepcji. Dobrzy
byliby tez streetworkerzy, ale w Polsce to rzadkosc.

> Jak już mówiłem - zależy jak dokształcać. Media - tak.
> Szkolenia liderów - tak. Szkoła - nie, bo to wyrzucone pieni?dze.

Mam inne zdanie. Szkola tez moze byc skuteczna, jesli sposob prowadzenia
zajec bedzie interesujacy i nie bedzie przypominal lekcji religii.

> > O telewizji szkoda wspominac, bo jest ona na tyle komercyjna,
>
> Jakby rz?d opłacił, to by pu?cili i po 10 razy po 2 razy.
> A jakby Kwas poprosił to nawet drugi raz po 10 razy po 2 razy za friko.

W Polsce? To by byla zupelna padlina nie interesujaca nikogo, szczegolnei
mlodziezy. Od razu do takich reklam przyczepilaby sie KRRiT oraz srodowiska
dewocyjne.