Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "ewka" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Preferencje perfumiarskie Polakow - na podstawie Wprost
Date: Thu, 13 Dec 2007 10:08:40 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 33
Message-ID: <fjqsqp$7lv$1@news.onet.pl>
References: <o...@l...brzezinska>
NNTP-Posting-Host: apt122.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1197536921 7871 83.17.153.122 (13 Dec 2007 09:08:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 13 Dec 2007 09:08:41 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
X-Sender: q3GOFXWk6tNd8nWagrLR6uBGOpl4u2g9
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-Antivirus: avast! (VPS 071212-0, 2007-12-12), Outbound message
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:148008
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.t2569ormcsuz9c@luka.brzezinska...
> Z mojej strony powiem tyle: co do Chanel 5 sie zgodze - dla mnie to
> potworny smierdziuch, nie dosc, ze jedzie mydlem, to jeszcze starym :)
Dokladnie, tez pamietam jak ten slynny zapach pierwszy raz powachalam, bolo
to dawno w jakiejs malej perfumerii i pomyslalam, ze chyba tam maja same
podroby, bo smierdzi tak jak to slynne "Byc moze".
> Natomiast czy "Masumi" jest wciaz uwielbiane? No nie wiem...
Masumi? Toz to bylo hitem ponad 10 lat temu, jeszcze w liceum bylam ;)
> No i czy preferujecie ogorkowo-arbuzowe zapachy? :) Dla mnie, owszem, sa
> przyjemne, natomiast orbituje w okolicach woni ciezszych, troche
> orientalnych
Ogolnie Davidoff i tym podobne arbuzowo-ogorkowe mi nie podchadza, chyba ze
czasem latem. Z tych swiezszych to uwielbiam l'eau par kenzo woman, odkryty
tez z 10 lat temu i wiernie zawsze stoi na polce :) Teraz koncze kenzo
jungle elephant, ale jednak tamten wole, teraz juz po zuzyciu 100ml :) A z
takich przypadkowo odkrytych niedawno to uwielbiam CdG2 chyba tak to sie
nazywa w takim metalowym flakoniku, czekam kiedys bede w Wawie badz Krakowie
bo tam ponoc mozna to juz dostac. O i pamietam zapach ives rocher ispahan
taki granatowy, tez byl swietny na wieczor, intensywny orientalny, niestety
wycofany.
--
pozdr,
ewka
|