Data: 2006-06-01 21:21:37
Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: puchaty <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 01 Jun 2006 22:54:07 +0200, Rozs napisał(a):
> Jeszcze raz, ale już naprawdę ostatni: przyjmując książkę mogę ukryć
> niesmak (lekki), natomiast odmawiając wyjazdu na wycieczkę, musze
> wyraźnie powiedzieć NIE. I tu nic nie można ukryć, ani udawać, trzeba po
> prostu odmówić. A to jest dyskomfort dla obu stron.
> Może prościej:
> książka - biorę, dziękuję, odkładam, co z nią robię moja sprawa - po
> problemie
> wycieczka - nie mogę przyjąć, odmawiam - jest problem - urażony ofiarodawca.
> Nadal nie rozumiesz tej różnicy czy tylko się tak droczysz?
A Ty nie rozumiesz chyba mojego pytania, które brzmiało:
"Czemu miałabyś nie uśmiechnąć się i podziękować w wypadku pielgrzymki"
potem:
"dlaczego nie możesz tego niesmaku ukrywać w wypadku pielgrzymki"
Zadam te pytanie po raz ostatni tym razem odnosząc do treści ostatniego
Twojego posta:
DLACZEGO w wypadku wycieczki musisz wyraźnie powiedzieć NIE? niezależnie od
tego czy chcesz pojechać czy nie na tą wycieczkę - przecież liczą się dobre
intencje ofiarodawcy - że zacytuję Ciebie: "jest mi miło, że w ogóle o mnie
pamięta i choć w taki sposób zauważa".
puchaty
|