Data: 2003-08-12 11:03:22
Temat: Re: Prezent dla "tesciowej" :)
Od: "Izis_" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ok uzasadniam :))) Kiedys uzywalam ich kremu zwabiona wlasnie tym wszystkim
co napisalas. Byl ochydny!! Pachnial okrpnie, wchalanial sie strasznie (krem
na zime dodam), mialam wrazenie jakby byl.... sztuczny. I wlasnie - zapachy.
Pachniec to powinny perfumy. Przez to, ze ich kosmetyki sa tak bardzo
perfumowane kojarza mi sie z czyms sztucznym. Konsystencje kremow,
balsamow.. dla mnie za tluste. No i te ich pol srodki. Kupujesz balsam -
wylew ma jak butelka od mleka i zeby dozowac go w sam raz musisz dokupic
pompke. Nie cierpie takich trikow.
Jako prezenty sa ok bo wiekszosc ludzi lubi ladne, kolorowe, pachnace...
osobiscie dla siebie niczego bym nie kupila z ich oferty. Ostatnio dostalam
balsam na imieniny malinowy. Jest trafiony bo po opalalaniu (chociaz nie
jest po opalaniu) moja skora jest tak sucha ze ta tlusta niewchlaniajaca sie
szybko powloka ktora zostaje mi na nogach jest ok :) ale zapach malinowy -
jak dla mnie zbyt intensywny. Sama bym go nie kupila. Wole dove chociazby :)
Izis_
|