On 20 Lis, 09:40, Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> wrote:

> >> Nie kupujcie Triumpha. Jest tyle piekniejszej, lepszej bielizny w
> >> podobnych cenach i _wlasciwej_ rozmiarowce: Freya, Panache,
> >> Masquerade, Fantasie, Curvy Kate...
>
> Tu się podepnę, bo tamtego posta nie widze. Czemu niby mam nie kupować
> Triumpha? Ładny, TRWAŁY, świetnie dopasowany, czego o "innych markach"
> stawiających na "wypchnąć cycki jak najwyżej i jjjjjeszcze trochę
> koronki i kfiatkuf" powiedzieć nie można.

Hm, de gustibus... Wiec o kwiatkach nie bede dyskutowac, choc jak dla
mnie Twoj opis w ogole nie pasuje do marek, ktore podalam, glownie
dlatego, ze stawiaja one na dobre konstrukcyjnie, miekkie staniki, a
nie typowe u nas noszone push-upy skorupki. Co do wzornictwa, to np.
Freya zawsze kojarzyla mi sie z romantyczna, dziewczeca, subtelna
bielizna, hmm, coz...

> Rozmawiamy o bieliźnie dla
> 15-latki. BTW 3/4 z tego co proponują wymienione przez Ciebie firmy na
> siebie tez bym nie założyła. Z rozmiarówką Triumpha nigdy nie miałam
> problemów. Nie wiem o co Ci chodzi. Noszę go od 20 lat. Oczywiście nie
> tylko. Ale tylko z niego jestem naprawdę zadowolona.

Ok. Jesli zajrzysz w linki, ktore podalam, uznasz, ze nosisz od 20 lat
wlasciwy rozmiar, obejrzysz fotki z linka i po tym nadal uznasz, ze
wolisz Triumpha, to dla mnie spoko ;)
Choc stwierdzenie, ze "z ich rozmiarowka nigdy nie mialam problemow"
wrozy zle ;)
Po prostu wiele kobiet nosi to co nosi, bo _nie_wie_, ze mozna nosic
cos lepszego i _nie_wie_, ze takie np. 75B i 80C, to "rozmiary", ktore
powinno nosic moze 1% kobiet, a moze i tyle nie.
Moze ktoras z nich moj post przeczyta :)

Nie powiem tu nic wiecej i nic mniej, niz jest w linkach, ale skoro
nie widzisz posta (byly w sigu), to wkleje, moze ktos mnie zacytuje ;)

http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/
http://stanikomania.blox.pl/html/

--
*lolka*

ps: