Data: 2007-02-06 18:40:17
Temat: Re: Próbki z Sephory
Od: Lia <i...@p...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2007-02-06 19:36:49 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Olik* skreślił te oto słowa:
> Jeszcze tak się zastanawiam: babka mi nałożyła po trochu podkładu z testera
> do takim malutkich (fajnych z resztą) pudełeczek. Czy to higieniczne?
> Codziennie takiego testera dotyka kilka-kilkanaście osób smarując się packą
> po rękach/twarzy, wkłada ją do słoiczka i odstawia. I tą samą packą babka mi
> nałożyła do słoiczka próbkę. Nie jestem jakąś fanatyczką antybakteryjną, ale
> lepiej bym się czuła, gdybym dostała zamkniętą saszetkę. Potrafią taką dać w
> aptece, potrafią dołączyć do gazety, a w perfumerii nie mają. Dziwne....
Jak maja to daja, jak nie maja robią probki z testerow. Dzieki temu masz
szanse w ogole dostac probke, bo w Douglasie mozesz o tym zapomniec - jak
nie ma to nie ma, i do widzenia.
Coś za coś.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
|