Data: 2007-03-30 15:17:22
Temat: Re: >> Problem rozwiazany <<
Od: " Nixe" <n...@f...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:euj7d5$nfg$1@inews.gazeta.pl>
Jolanta Pers <j...@g...pl> pisze:
> Jeżeli mniej zarabiająca osoba przegina z korzystaniem rzeczy, za
> które płaci osoba zarabiająca więcej, to pretensje są całkowicie
> zrozumiałe.
Dlaczego? Pieniądze (i dobra za nie nabyte) są wspólne niezależnie od tego,
kto ile ich przyniesie ich do domu.
Takie są "uroki" wspólnoty majątkowej. Dlatego wszelkie pretensje do
partnera, że wydał za dużo albo ruszał "nie swoje" nie mają żadnego
uzasadnienia z punktu widzenia istoty związku małżeńskiego.
Swoją droga czy osoba, która nie pracuje zarobkowo nie może korzystać z dóbr
zapewnionych przez żywiciela rodziny w takim samym stopniu, jak on sam?
Tylko dlatego, że nie zarabia (ale np. zajmuje się całym domem i dziećmi)?
--
Nixe
|