Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "e e" <e...@g...SKASUJ-TO.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Problem-rozwod-dziecko
Date: Mon, 25 Oct 2004 09:44:10 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 54
Message-ID: <clihta$bp9$1@inews.gazeta.pl>
References: <clifia$1rp$1@inews.gazeta.pl> <cligk0$mv2$1@news.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: ptkbm.centertel.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1098697450 12073 172.20.26.241 (25 Oct 2004 09:44:10 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Oct 2004 09:44:10 +0000 (UTC)
X-User: elarial
X-Forwarded-For: 172.20.6.62
X-Remote-IP: ptkbm.centertel.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:65708
Ukryj nagłówki
pamana <p...@w...pl> napisał(a):
>
> > prosze poradzcie co ja mam robic? za niecaly miesiac mam rozprawe (pozew
> > byl
> > bez orzekania o winie). z mezem rozmawiac sie nie da, a ja nie pozwole,
> > zeby
> > moj syn byl swadkiem takich rzeczy! ale jak to zrobic? jak rozmawiac z
> > czlowiekiem, do ktorego absolutnie nic nie dociera? i jak uchronic
dziecko
> > przed takimi przezyciami????
>
> jakich rzeczy?
> lepiej ze okazuja sobie miłosc niz miałby ja bic i katowac przy dziecku
tak, to dobrze ze okazuja sobie milosc, ale niedobrze, ze az tak dosadnie. w
ten sposob milosc powinni sobie okazywac kiedy sa we dwoje.
niestety maly byl swiadkiem, jak tatus bil mnie.
> całowanie sie to nie zbrodnia a dla dziecka rzecz naturalna dopóki ktos
nie
> bedzie mu wciskał ze to be.
zgadzam sie. seks to tez nie zbrodnia i rzecz naturalna, ale przy dziecku
juz nie, prawda?
> mąz ma prawo ułozyc sobie zycie na nowo tak jak i ty.
zgadzam sie, nie odbieram mu tego prawa.
>
> chyab nie to było przyczyną waszego rozstania wiec jelsi zmienisz w
> papierach z wskazaniem winnego to sąd cie wysmieje.
przyczyny rozstania byly liczne, a brak orzekania o winie wynikal z checi
szybkiego zakonczenia sprawy.
>
> zyj i daj zyc innym ,czy syn zachowuje sie dziwnie czy wizyty u ojca i
jego
> przyjaciólki zle wpływaj na dziecko?
tak - wpada w histerie jak mu mowie ze tata przyjedzie, albo ze on pojedzie
do taty. kiedy ojciec po niego przyjechal histeryzowal przez dobre pol
godziny, ze nie chce isc, i trzeba bylo z nimi jechac pol drogi autobusem,
dopoki sie w miare nie uspokoil
pozdr
ee
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|