Re: Problem z przynoszeniem cudzych rzeczy do domu (5 lat)

Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "misiczka" <i...@g...com>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Problem z przynoszeniem cudzych rzeczy do domu (5 lat)
Date: Wed, 30 Aug 2006 20:06:33 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 27
Message-ID: <ed4k4d$610$1@news.onet.pl>
References: <ed3iip$nbq$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: h82-143-156-143-static.e-wro.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1156961230 6176 82.143.156.143 (30 Aug 2006 18:07:10 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 30 Aug 2006 18:07:10 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Sender: 53E2JXK/klInYDaCtjUKbSaLvEtsZDz3DDCVviEC7K8=
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-SigInfo: Generated by Sygnaturkowiec v. 0.1.3.3
User-Agent: Hamster/2.0.2.2
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:16210
Ukryj nagłówki

Użytkownik "grzesz.nick" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ed3iip$nbq$1@inews.gazeta.pl...

> Rzecz dotyczy 5 latka, ktory w ostatnim czasie zaczal do domu przynosic
> rozne - nie wlasne rzeczy. Problem dostrzeglismy, gdy w domu pojawily sie
> ceny wyjete z polek z osiedlowego sklepu. Byla rozmowa, reprymenda i
> zadoscuczynienie w postaci odniesienia cen do sklepu, wreczenia pani
> sprzedawczynie i przeproszenia. Wydawalo sie, ze problem zalatwiony.

Tłumaczyć, oddawać rzeczy jeśli coś znajdziecie. Jeśli są z przedszkola -
nie dochodźcie czyje, oddawajcie Pani przedszkolance - niech każdorazowo
bierze w tym udział dziecko, żeby miało świadomość konsekwencji. Jeśli
będziecie kiedyś świadkiem/ofiarą jakiejkolwiek kradzieży - skorzystajcie z
okazji, żeby pokazać dziecku jak się czuje druga strona - po pewnym czasie
zrozumie. Większość dzieci przez to przechodzi - moim już przeszło - nie
wszyscy rodzice są po prostu czujni, a część przymyka na to oko.
Psychologa bym sobie odpuściła :)

pozdrawiam, Lesława Ignaszewska

--
"Na cudze błędy patrzymy jak na cudze żony.
Mamy z nich dużo więcej radości niż ze swoich własnych"
Charles Chaplin
http://leslawa-ignaszewska.com