Data: 2003-02-21 10:15:14
Temat: Re: Problem z tortem
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kasia" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:b34tmi$1ng$1@nemesis.news.tpi.pl...
> o, jak miło spotkać znajomych z urody!!!
Mi tez milo :))
> Czyli mam upiec biszkopt (to umiem)
> Pokroić na trzy części i dół ciachnąć dżemem
> a reszte bitą smietaną?
O wlasnie, dokladnie tak! :)
> A czy śmitana ma być z kartonika 30%?
Ja zawsze biore z kartonika. Na tort wystarczy jeden, bo tej smietany sie
duzo robi. Kiedys niedowierzalam objetosci kartonika i zrobilam z dwoch.
Kurcze, nie bylo co z tym robic :))
30% spokojnie Ci sie ubije. Ja teraz nie mam miksera, wiec ubijam zwykla
trzepaczka i bez problemu. Sztywna jak marzenie. Choc najlepsza jest 36% :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere..."
|