Data: 2008-03-10 19:28:26
Temat: Re: Problemy z pamięcią
Od: son <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 10 Mar 2008 19:01:05 +0100, medea napisał(a):
> son pisze:
>
>> Będę wdzięczny za wszelkie informacje, np. nazwy leków, witamin, które
>> powinienem brać lub przypuszczenia czegokolwiek ;)
>
> Wydaje mi się, że aktywność fizyczna by tu pomogła na pewno. Poza tym
> proponowałabym Ci w ogóle jakiś "płodozmian" w swojej działalności
> intelektualnej. Masz bardzo konkretne i ścisłe raczej zainteresowania, a
> może byś tak raz na jakiś czas zajął się czymś innym - czymś, co nie
> wymaga siedzenia przy kompie ani czytania książek i pobudza inną część
> mózgu? Na przykład: idź na jakiś koncert muzyki poważnej albo w ogóle
> posłuchaj sobie jakiejś muzyki w oderwaniu, pokontempluj, idź do muzeum,
> do teatru. Słowem - zrób co jakiś czas coś, co pozwoli Ci się oderwać od
> Twojej stałej działalności, zmieni punkt widzenia, pozwoli nabrać
> dystansu do tego co robisz, na co dzień, rozwinie Cię w innym kierunku.
> To naprawdę daje dużo świeżości.
>
> Pozdrawiam
> Ewa
Fakt faktem, niegdyś słuchałem więcej muzyki i była we mnie nieco bardziej
rozwinięta "dusza artystyczna", teraz to zanikło. Stalem się bardziej
oschły, racjonalnie myślący, wszystko planujący i "ułożony". Będę
potrzebował nieco oderwania od tych przyziemnych spraw ;) Przydało by się
poznać jakąś kobietę, która by mnie od tego odciągnęła ;) wszak
fenyloetyloanina robi swoje i zapewne fiołki pomogły by mi powrócić do
poprawnego stanu ;) Troszkę w tym żartu, troszkę prawdy, co będzie dalej
jeszcze pomyślę.
Dziękuję Wam, dalsze sugestie mile widziane :)
|