Data: 2003-08-08 03:57:48
Temat: Re: Problemy z przyszłymi teściami
Od: Halina <"halinab"@ sympatico.ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dunia wrote:
> Sadze wiec, ze zawsze mozna kwekac i prosic rodzicow o wspomozenie, sztuka jest
> jednak poszukanie wyjscia z sytuacji. no, ale wyciaganie reki po pieniadze jest
> latwiejsze ;)
Nie dla kazdego jest łatwe wyciaganie ręki. Ani ja nie prosiłam nigdy (
w dorosłosci) i nie umiałam brac od Rodziców , ani mój syn mnie nigdy
nie prosił i też nie umie ode mnie brać. Przeciwnie, ja Mame zawsze
zapewniałam, ze prędzej mi na moje potrzeby zabraknie , niż Jej
zabraknie, dopóki ja zyję. A i teraz jestem pewna, ze i moj syn
zawsze pomogłby, jakby zachodziła potrzeba, mimo, ze nasze relacje na
codzień nie są moze wzorcowe.
To jest jakos tak " rzuć za sobą, znajdziesz przed sobą". I to działa.
Halina
|