Witam serdecznie


Użytkownik "Marta" <m...@b...com.pl-no_spam> napisał w wiadomości
news:3ab8f2fb@news.astercity.net...
> Wiem, ze to malo kulinarne, ale chba jstescie jedyna grupa, ktora moze mi
> pomoc.
> Moj maz ma problem: jako prace dyplomowa pisze program, ktory jest ksiazka
> kucharska dla restauracji i innych duzych "wyrobni" jadla (np statkow
> pasazerskich itp). Wszystko bylo dobrze dopoki nie spotkal sie z
promotorem,
> z ktorego to spotkania wynika, ze programik ma raczej przeliczac rozne
> wartosci. Problemy sa nastepujace:
>
> 1. Wszystkie ilosci typu sztuki, lyzeczki itp. musi poprzerabiac na gramy,
> co stanowi problem o tyle, ze 1 pomidor bedzie wazyl inaczej niz 1
> grejpfrut, ale jesli ktos w przepisie wpisze 1 jablko ma to byc
przeliczane
> na gramy. Druga trudnoscia jest to, ze oddawana wersja programu ma nie
miec
> bazy danych tzn nie mozna "zaladowac" danych typu 1 jablko to 18 gram :)
> Macie moze jakis pomysl co z tym zrobic?

> 2. Czy istnieja jakies normy regulujace objetosc/pojemnosc lyzeczki,
kropli,
> lyzki ? Bardzo sa potrzebne, bo chyba lepiej podaj objetosc (w ml) niz w
> gramach dla kazdej substancji inaczej.

Nie istnieje coś takiego jak uśrednione wartości wagowo-meteryczne dla
poszczególnych produktów
(jabłko może ważyć 50 g a może i 200)
W gastronomi i w nauce o zywieniu wszędzie występują tylko i wyłącznie
wartości metryczne zarówno wagowe jak i pojemnosciowe(oczywiście nie mam tu
na mysli poradników, czasopism z przepisami itp).

Jak powinien wyglądac przepis gastronomiczny mozna zobaczyć w książce
Kucharz i Gastronom (niestety do zdobycia tylko w biblitekach lub
antykwariatach)

Moja propozycja , niech sobie sam poprzelicza łyżki łyżeczki na g i ml
(najprostsze przeliczniki miar i wag są u mnie na stronie
www.kuchnia.phg.pl) i powie promotorowi że tak było w przepisie.Nie wiem
jaka to uczelnia i skąd taki temat ale jeśli to ma chodzić o program a
mniejszym stopniu o wartośc merytoryczną to powinno przejść


> 3. Program ten ma rowniez obliczac kalorie, a przeciez to nie tylko
kalorie
> poszczegolnych skladnikow "do kupy", ale rowniez wynikajace z obrobki. A
> moze sie myle? Moze, jezeli cos smazymy to jest to wartosc kaloryczna
> skladnikow no i tluszczu na ktorym sie smazy? Jak wiec mozna policzyc
> wartosc kaloryczna danej potrawy?

Kalorie liczy się z poszczegolnych składników przed obróbką termiczną, chyba
że będzie to nietypowe żywienie (diety itp)


pozdrawiam busek