Data: 2004-06-06 11:10:24
Temat: Re: Projekt ogrodu
Od: "T.W." <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ogrodowy skryba" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:c9tdua$2t9
Dirko:
> > Tokoż wypowiedzi Twoje mogą być łacno pod antyfeminizm
> > podciągnięte. ;-)
> Może babskiej? Też nie, skoro inne grupowe Damy o
> słusznym stażu na grupie tego nie czynią. Wręcz przeciwnie, wykazują
wręcz
> matczyną wyrozumiałość.
Wygląda na to, że Dirko przypadkiem dotknął istoty problemu. Kobieta
powinna być milusią, cichutką myszką, pokornie gotującą zupkę i
podającą Panu piwko przed komputer.
Może zapytać o przesadzanie roślinki, wyrazić radość, że zakwitła lub
przerażenie na widok robali.
Stanowczo nie powinna wyrażać zbyt zdecydowanie swoich opinii, a
kpinki i toczenie sporów z mężczyznami to już są zupełnie
niedopuszczalne. " Wojowniczość pozostaw naszym
chłopcom w Iraku i na innych misjach. Wojowniczość ma na frotach
wojennych
się determinować"
Zauważyłam, że Panom pokroju Skryby bardzo trudno taką kobietę
zaakceptować.
Skrybo, zamień może w moich postach podpis Ewa na... powiedzmy ...
"Piotr", może wtedy stereotyp przestanie Ci przeszkadzać.
Albo lepiej wrzuć mnie od razu do KF-u, będziesz spokojniejszy.
>
> > A co do ksywki dla Ewy,
> Oj nie wywołuj repertuaru w tej materii bo....repertuar bogaty
Proszę. Ulżyj sobie. Może choć to Cię trochę uspokoi...?
Pozdrawiam
Piotr
(dawniej Ewa)
|