Data: 2006-03-24 14:25:53
Temat: Re: Prośba o instrukcj
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"marek" <m...@i...pl> wrote in message
news:e00m7i$6of$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja w kilku takich przypadkach (na przełomie ostatnich 4 lat)otrzymałem
taką
> instrukcję droga elektroniczną a potem dodatkowo pocztą wersję
> papierową.(oczywiście gratis)
> teraz tez czekam na instrukcję - dystrybutor firmy Wigo (prostownica do
> włosów) poprosił mnie o adres do wysyłki instrukcji,
> wczesniej otrzymałem przez pocztę , istrukcje do aparatu fotograficznego
> (Yashika-kyocera) do zmywarki (mastercook) oraz aparatu telefonicznego
(AEG)
> Próbuj ta drogą, najlepiej wysłac maile w kilka miejsc, na grupach
prosiłem
> bezskutecznie.
Oświećcie mnie, proszę, gdzie kupuje się (albo kto sprzedaje) sprzęt bez
instrukcji? Przecież nawet jeśli kupujesz od kogoś używany, to przecież
chyba ludzie instrukcje przechowują? Mnie się taki sprzęt bez instrukcji,
niestety, kojarzy wyłącznie z paserstwem... Nikogo o nic nie oskarżam. Po
prostu wytłumaczcie mi ten fenomen.
Anka
|