Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Prosby o pomysly i odpowiedzi

Grupy

Szukaj w grupach

 

Prosby o pomysly i odpowiedzi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-09-27 00:44:24

Temat: Prosby o pomysly i odpowiedzi
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo czesto osoby tu zagladajace prosza o pomysly na przyjecie, na
obiad intymny, na wielka balange. Wielu z nas grzebie w swoich archiwach
i poddaje te pomysly, zwykle kilka lub kilkanascie dobrych przepisow sie
znajdzie. I najczesciej na tym sie konczy, choc czasami rzeczywiscie
ktos zda sprawozdanie.

Byloby bardzo fajnie, gdyby osoby proszace o te przepisy opisaly
pozniej, co zrobily, co smakowalo, jak sie przyjecie udalo, czy
dziewczyna byla oczarowana, czy zonie sprawilo sie przyjemnosc, takie
podzielenie sie wrazeniami po imprezie. W ten sposob ci, ktorym sie
chcialo pogrzebac w archiwach mieliby satysfakcje, a inni mogliby sobie
zanotowac, co sie sprawdza w jakich sytuacjach.

Dzielcie sie wrazeniami, nie tylko przepisami:))

MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-09-27 08:18:01

Temat: Re: Prosby o pomysly i odpowiedzi
Od: "Beata M." <b...@k...umcs.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett napisał(a):

> Bardzo czesto osoby tu zagladajace prosza o pomysly na przyjecie, na
> obiad intymny, na wielka balange.

> [...]

> Byloby bardzo fajnie, gdyby osoby proszace o te przepisy opisaly
> pozniej, co zrobily, co smakowalo, jak sie przyjecie udalo,

[...]

Witam:-)

Twoj mail sprowokowal mnie do napisania ponizszych slow... pewnego pieknego
wrzesniowego dnia, zachecona poniekad pytaniami innych, i ja poprosilam
grupowiczow o pomoc przy ulozeniu mojego imieninowego menu.. Czas byl to dla
mnie ciezki, pomysly, przepisy i inne takie ulecialy mi z glowy i zwrocilam
sie z prosba na liste, niestety nie bylo ani jednej odpowiedzi, poczulam
sie olana..., jak mawia dzisiejsza mlodziez, bylo mi tym bardziej przykro bo
wczesniej i pozniej inni otrzymywali taka pomoc, czasami nawet ja cos
napisalam.... Zastanawialam sie czym to bylo spowodowane, wymyslilam kilka
przyczyn... ale nie o tym chce mowic... [wyzalic sie musialam, bo bylo mi
nijak] tylko o tym co przygotowalam na me imieniny;-).
Oto spis:
- salatki:
sledziowo-buraczano-ziemniaczano-cebulowo-jajeczna,
pikantna z czerwona fasola,
serowo-jajeczno-kukurydziana
i klasyczna grecka z feta;-).
- slodkosci na deser:
kuleczki arbuzowe z bita smietana, jest to bardzo smakowite i ladnie wyglada
w szklanych pucharkach, byly tez lody i wafelki z masa kaimakowa;-).
Goscie jedli ze smakiem i bawili sie swietnie, a ja cieszylam sie z nimi i z
nich, bo na nich zawsze moge liczyc;-).
Pozdrawiam
Beata M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-27 08:44:30

Temat: Re: Prosby o pomysly i odpowiedzi
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beata M." <b...@k...umcs.lublin.pl> napisała:
> Twoj mail sprowokowal mnie do napisania ponizszych slow... pewnego pieknego
> wrzesniowego dnia, zachecona poniekad pytaniami innych, i ja poprosilam
> grupowiczow o pomoc przy ulozeniu mojego imieninowego menu.. Czas byl to dla
> mnie ciezki, pomysly, przepisy i inne takie ulecialy mi z glowy i zwrocilam
> sie z prosba na liste, niestety nie bylo ani jednej odpowiedzi, poczulam
> sie olana..., jak mawia dzisiejsza mlodziez, bylo mi tym bardziej przykro bo
> wczesniej i pozniej inni otrzymywali taka pomoc, czasami nawet ja cos
> napisalam.... Zastanawialam sie czym to bylo spowodowane,

Np. tym, ze takie tematy z prosba o skomponowanie munu na jakas
uroczysta okazje pojawialy sie na grupie bardzo czesto akurat w tych
dniach, gdy Ty poprosilas o zestaw dla siebie.
Trudno ukladac indywidulane menu specjalnie pod dana osobe...
Gdybys przeczytala pare watkow do tylu, na pewno wybralabys
cos ciekawego dla siebie.

Gdyby Ci bardzo zalezalo na odpowiedzi, to moglas ponowic
swoja prosbe (niektorzy tak robia i to z dobrym skutkiem),
a wtedy na pewno ktos by sie odezwal.

Zapamietaj sobie, ze to nie jest personalne olewanie danej osoby,
bo pisanie na grupe nie jest niczyim obowiazkiem.

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-27 10:03:42

Temat: Re: Prosby o pomysly i odpowiedzi
Od: "Beata M." <b...@k...umcs.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lilla napisał(a):

> Zapamietaj sobie, ze to nie jest personalne olewanie danej osoby,
> bo pisanie na grupe nie jest niczyim obowiazkiem.

Lillu,

jako, ze "napadlas" na mnie musze cos wyjasnic. Moj list nie byl poswiecony zalowi
na
grupe... i zastanawianiu sie nad przyczynami dlaczego inni mi nie odpisali...,
choc moze tak to wygladalo... Sednem sprawy byla odpowiedz na list Magdaleny i
podanie mojego menu imieninowego. I ZAPAMIETUJE ze na liste nikt pisac nie musi,
ale ja bede, moze nie tak czesto, ale bede... i prosic tez bede;-), zalic
rowniez;-). I nie mam do nikogo pretensji o to co bylo, po prostu jak w wielkiej
rodzinie wyzalilam sie przy okazji, chyba mam do tego prawo...?
Wtedy poczulam sie olana, gdyz kilka postow przed mna, za mna inni na podobne
prosby otrzymali odpowiedzi. Z natury nie jestem namolna istota, wiec nie mam w
zwyczaju ponaglac nikogo... inteligentna tez raczej jestem, wiec sama moge sie
domysliec przyczyn nieodpisywania... sa rozne, to byla chwila takiego zalu. I nie
powinnas oceniac mnie tak jak tego dokonalas, bo to nie fair, bylo minelo.
Dodam jeszcze, ze nim napisze na grupe i o cos poprosze googluje, szperam i itp.
Kazdy z nas ma wiele zajec i nawet ja nie pisze co chwila na grupe i nie prosze,
ale tez i nie "napadam" innych bo tak nie mozna, a moja wina nie bylo, ze przed
imieninami mialam pustke w glowie i ze poprosilam o jakies sugestie, chyba nie? A
od tego sa grupy by prosic i pomagac sobie, a nie "napadac", wytykac, nieprawdzaz?
I mysle, ze ten watek nalezy uznac za zamkniety;-).
Tyle ze mnie, zycze milego weekendu:-).
Beata M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-27 10:10:27

Temat: Re: Prosby o pomysly i odpowiedzi
Od: "lisio" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

I najczesciej na tym sie konczy, choc czasami rzeczywiscie
: ktos zda sprawozdanie.

opisaly
: pozniej, co zrobily,
:
: Dzielcie sie wrazeniami, nie tylko przepisami:))



I tym o to sposobem Magdziu wywołałaś serie relacji in live na grupie :)

może kupimy sobie kamerki internetowe i zapodamy taki grupowy program
kulinarny typu Maciej Kuroń... lub Bodziu Linda....
a potem 0-700 jaki to program w internecie :)))))))

--
Pyzdry
lisio
Pyrlandia

l...@p...onet.pl
GG 1651349
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3358368

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-27 10:45:57

Temat: Re: Prosby o pomysly i odpowiedzi
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beata M." <b...@k...umcs.lublin.pl> napisała:
> jako, ze "napadlas" na mnie musze cos wyjasnic.

To nie byla "napasc", lecz jedynie przedstawienie mojej opinii
na temat sytuacji, ktora Ty wczesniej opisalas.

> Sednem sprawy byla odpowiedz na list Magdaleny i
> podanie mojego menu imieninowego.

A ja akurat przyczepilam sie szczegolow, bo wydawalo mi, ze moge
cos powiedziec na ten temat.

> I ZAPAMIETUJE ze na liste nikt pisac nie musi,
> ale ja bede, moze nie tak czesto, ale bede... i prosic tez bede;-), zalic
> rowniez;-).

Oczywiscie, bo kazdy kto chce, moze napisac na grupe, ale nie MUSI.

> I nie mam do nikogo pretensji o to co bylo, po prostu jak w wielkiej
> rodzinie wyzalilam sie przy okazji, chyba mam do tego prawo...?

Masz.
A ja mam prawo napisac, co sadze o tej sytuacji, bo akurat zwrocilam
na nia uwage i zastanawialam sie, czy moge Ci cos zaproponowac na
menu imieninowe... Nic mi nie przyszlo ciekawego do glowy, wiec nic
nie napisalam.

> Wtedy poczulam sie olana, gdyz kilka postow przed mna, za mna inni na podobne
> prosby otrzymali odpowiedzi.

Otoz to, prosby byly PODOBNE, czemu wiec nie skorzystalas
z tamtych podpowiedzi, albo nie napisalas, ze wszystko to, co do tej
pory sugerowaliscie, nie wchodzi w rachube przy ustalaniu mojego
menu...?

>... inteligentna tez raczej jestem, wiec sama moge sie
> domysliec przyczyn nieodpisywania... sa rozne,

Podalam Ci jedna z nich; to byl wylacznie moj punkt widzenia.

> to byla chwila takiego zalu. I nie
> powinnas oceniac mnie tak jak tego dokonalas, bo to nie fair, bylo minelo.

Czujesz sie obrazona, bo podalam Ci moj punkt widzenia na to, ze nikt
Ci wtedy nie odpisal???

> od tego sa grupy by prosic i pomagac sobie, a nie "napadac", wytykac,
> nieprawdzaz?

Wiesz, Twoj wczesniejszy post tez mozna bylo uznac za "napasc"
i nawtykanie grupie za to, ze nikt Ci wtedy nie odpisal...

> Tyle ze mnie, zycze milego weekendu:-).

Nawzajem.
Nie powinnas sie czuc dotknieta tym, ze napisalam to, co mysle.
Moim celem nie bylo napadanie na Ciebie, lecz jedynie spokojna
proba wyjasnienia sytuacji - z natury nie jestem agresywna :)

Ja inaczej podchodze do takich rzeczy... jesli zadam jakies pytanie
i nie otrzymam na nie odpowiedzi, to nie szukam winnych i nie
czuje sie glupio, bo nikt mi nie odpisal, lecz przyjmuje do wiadomosci,
ze albo nikt nie zna odpowiedzi, albo nikomu sie nie chce odpisac
i to tez jest normalne.

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-27 15:58:35

Temat: Re: Prosby o pomysly i odpowiedzi
Od: dawnakuchnia <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Magdalena Bassett wrote:

Wielu z nas grzebie w swoich archiwach
> i poddaje te pomysly, zwykle kilka lub kilkanascie dobrych przepisow sie
> znajdzie.
>
> Byloby bardzo fajnie, gdyby osoby proszace o te przepisy opisaly
> pozniej, co zrobily, co smakowalo, jak sie przyjecie udalo, czy
> dziewczyna byla oczarowana, czy zonie sprawilo sie przyjemnosc, takie
> podzielenie sie wrazeniami po imprezie. W ten sposob ci, ktorym sie
> chcialo pogrzebac w archiwach mieliby satysfakcje, a inni mogliby sobie
> zanotowac, co sie sprawdza w jakich sytuacjach.
>
> Dzielcie sie wrazeniami, nie tylko przepisami:))
>
> MB
>
masz rację Magdaleno!

co prawda bardzo rzadko podaje przepisy - z wrodzonego lenistwa -
ale kiedy już - to wkładam w to odrobinę swej "kuchennej duszy".
myślę, że inni tak samo...

jeśli chodzi o moje korzystanie z waszych - naszych przepisów
to zwykle czytam z przyjemnością
ale korzystam z jakichś fragmentów, odprysków -
- zwłaszcza tam gdzie ktoś szczegółowo opisuje jakąś rzadką czynność
lub potrawę, jaką szczególnie lubię, lub mogę polubić

zbiera się to gdzieś we mnie
i czasami nie wiadomo skąd wypływa na powierzchnię gdy jest potrzebne
gotowe do użycia

ale nie da się ukryć, że bardzo mi brakuje stałych tu niegdyś bywalców
i zażartych merytorycznych dyskusji, lub podnoszenia ważności i
szlachetności jednych potraw czy składników nad drugimi

natomiast baaaardzo nie lubię przepisów wrzuconych na sucho
bez żadnego osobistego zaangżowania
właściwie nie czytam ich....

pozdr
ewa



--
specjalne pozdrowienia dla hipisia!
Dawna Kuchnia _ /_
http://www.dawnakuchnia.republika.pl ('''')
~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-27 20:11:26

Temat: Re: Prosby o pomysly i odpowiedzi
Od: "Zuza" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


> Dzielcie sie wrazeniami, nie tylko przepisami:))
> MB
Taak. Tez mi brakuje odpowiedzi typu - zrobilam, udalo sie , nie udalo sie.
Rzadko tu zabieram glos chocby wlasnie i dlatego, ze szkoda mi moje
ulubione przepisy, zdobyczne, poprawione, bo nie od razu Krakow zbudowano,
tak wrzucic na zer. :-))) Lopatologicznie, dla tych co korzystaja i nawet
nie podziekuja: przeciez zanim poznamy naprawde warte grzechu przepisy jest
dluga droga od nauki gotowania ziemniakow :-))) po wyprobowywanie roznych
przepisow, co trwa i kosztuje, zanim zdobedzie sie ich tyle i na tyle
dobrych, zeby uwazac za wskazane komus je zaproponowac. Chcialam nawet
kiedys zadac grupowiczom pytanie, jakie maja przepisy (tj. na co), ktore
trzymaja w ukryciu. Pomyslalam, ze taka lista to by dopiero byla pelna
pysznosci. :-))
Jesli o mnie chodzi, to staram sie dziekowac, ale nie zawsze. Czytam liste,
notuje co mi sie w danej chwili podoba, a gotuje czasem od razu, czasem za
rok. Nie podziekowalam za ciasto bananowe i za leczo. Obie rzeczy robie,
smakuja moim bliskim. :-))) Mam zas jeszcze cale mnostwo przepisow do
przerobienia, ale postaram sie napisac cos o tym, w swoim czasie.
Pozdrawiam! Zuzka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-28 11:53:50

Temat: Re: Prosby o pomysly i odpowiedzi
Od: j...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora


> I tym o to sposobem Magdziu wywołałaś serie relacji in live na grupie :)
>

I tu się mylisz... Relacje na żywo i po fakcie już były i wcześniej, a Magda
napisała jedynie prośbę, do osób, które wcześniej tego nie robiły.
Pozdrawiam
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-10 14:55:15

Temat: Re: Prosby o pomysly i odpowiedzi
Od: "halszczak" <h...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja bardzo wszystkich przepraszam za "suchość" moich przepisów, ale niestety
moja Żona BARDZO nie lubi kuchennych eksperymentów, dlatego też większość
moich zbiorów pozostawje w stadium nieprzerobionym.
Smacznego
Artur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co dobrego mozna z tego zrobic ? :)
Zna w końcu ktoś przepis na ciasto takie, jak w Pizzy Hut? Bo, niestety, na http://www.betterbaking. com/baker2/pizza2hut.htm l już tego nie ma :(
olej migdałowy
przepis na dobry piernik. prosze
kwaśne mleko - pomożecie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »