Data: 2002-09-26 19:11:06
Temat: Re: Prostytucja - charakter czy zawod
Od: "Veronika" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wrath" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:amuu57$jrb$1@news.supermedia.pl...
> Mysle ze prostytutka to zenski odpowiednik bandziora.
> Cos maja wspolnego...
> On idze bic - bo ma sile w miesniach- a niczego innego nie potrafi lub nie
> chce mu sie:)
> Ona -bo ma sile w d...e - a niczego innego nie potrafi lub jej sie nie
chce
> :)
>
> A tak zupelnie powaznie- uwazam, ze zostaja prostytutkami kobitki, ktorym
> czegos tam w glowie brakuje. Gdzies trybiki sie zaciely.
>
> Ps. nie znam zadnej osobiscie, ani nie kozystalem z tzw. uslog, wiec moge
> tylko teoretyzowac, bez zobowiazan :)
>
> Wrath
Tobie też trybiki się zacięły w miejscu, gdzie jest szufladka od ortografii.
Prostytutka to zawód. Bierze kasę, niech dobrze wypełnia swoje obowiązki.
Takie życie wybrała, jej sprawa.
K...a to ma dopiero charakter - daje za darmo, komu popadnie.
V-V
|