Data: 2008-03-18 20:33:33
Temat: Re: Przed domem
Od: JerzyN <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Magdalaena pisze:
> Jarek P. pisze:
>
>> Sam widzisz, że są to dywagacje i mimo, że nie jestem prawnikiem, nie
>> przypuszczam, żeby był wielki problem z udupieniem takiej
>> interpretacji w sądzie.
> Widziałam sprawę w sądzie (cywilnym, uchylenie uchwały spółdzielni)
> gdzie nikomu się nie mieściło w głowie, jak ktoś mógł uważać takie
> naklejanie za zgodne z prawem.
I to mnie nie dziwi, bo sam bym za taka uchwałą nie glosował (w tej
spółdzielni).
Trzeba wiedziec kogo ma sie za sąsiada.
;-)
Dziś nalepka za, no wlaśnie, za co?
> Tak samo jak np. porysowanie karoserii.
To jest wandalizm, podobnie jak grafitti.
>> Póki co, nawet jeśliby się okazało, że jest to działalność nie całkiem
>> zgodna z prawem - wybacz, ale będziemy ją kontynuować, pozwolisz? A
>> może zaproponujesz inne, _skuteczne_ wyjście z sytuacji?
> A jeśli ukradną Ci samochód pójdziesz z giwerą na złodzieja ?
> Bezprawie innych nie daje Ci prawa do przemocy.
Dziwne, że ci co świadomie lamią prawo jak na razie czują sie silniejsi.
Może równiez za twoim przyzwoleniem?
pozdr. Jerzy
|