Data: 2012-02-12 22:04:13
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy Wisi
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 12 Lut, 22:24, "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl> wrote:
> > To nie jest kwestia "lepiej nie mówić", tylko "co lepiej mówić"
>
> w twoim "co" zawarte jest "nic".
Ciekawe, z której mojej wypowiedzi coś takiego wynika.
Gdzie i w którym miejscu napisałem że NIC nie należy mówić. Bo cały
czas uważam, że należy mówić bardzo dużo, ale o innych rzeczy niż
tobie si wydaje :-)
> >> Tak samo jak nie uwazam, ze problemem nie
> >> jest seks w wieku 13lat. Jak sobie chcesz WYmyslac, to dyskutuj na ten
> >> temat
> >> sam ze soba.
>
> > Świetnie, a nawet doskonale. To co mówić trzynastolatkom na temat
> > seksu?
> > Bo mi się coś wydaje, że najpierw to, że powinni poczekać i zmieniać
> > postawy nastawione na współżycie w tym wieku...
>
> jedno nie wyklucza drugiego.
Nigdy nie twierdziłem, że to się wyklucza. To jest jednak kwestia
odpowiedniego położenia akcentów i użycia WŁAŚCIWYCH narzędzi.
Po rozmowie na temat aborcji, gdzie wg ciebie narzędzia (a co dopiero
mówić np. o kolejności ich użycia) są bez znaczenia wiem jednak że nie
jesteś w stanie tego zrozumieć...
> >> > Trzeba będzie to jednak nazwać inaczej jakoś tak bardziej z
> >> > amerykańska: może Dżiwonka?
>
> >> wymyslaj jak chcesz. W wymyslaniu jestes miszczem.
>
> > Spłonąłem niczym pensjonarka pod ciężarem komplementu :-)
>
> zeby tak ci sie choc mozg przekrwil, nie tylko twarzoczaszka.
Matko, mam zejść na wylew? 3-) *
> tak waskiego, szerokiego kontekstu dawno nie widzialam.
Zdejmij klapki, będziesz widzieć szerzej :-)
Stalker * tak, trzy minus nawias jest specjalnie...
|