Data: 2007-04-24 13:49:47
Temat: Re: Przejście na dietę ubogą w tłuszcz może wywoływać silne stresy
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Pokaż wszystkie nagłówki
OlekK pisze:
> Ja nie mam wglądu do wykresów, pozwolisz więc, że pozostanę przy swoim
> zdaniu.
Tu nie chodzi o wglad do wykresow, tylko o znajomosc procedur
statystycznej weryfikacji hipotez badawczych. Uwierz mi na slowo, ze
zwrot "significant" to w tym konkretnym kontekscie termin scisle
statystyczny, odnoszacy sie nie do wielkosci roznicy miedzy dwoma
pomiarami jakiejs cechy (A jest duzo wieksze od B czy B jest niewiele
wieksze od C), ale do istotnosci samego wyniku testu statystycznego
(nalezy przyjac, ze A rozni sie od B, poniewaz wynik testu jest istotny
statystycznie). Jestem autorem lub wspolautorem w sumie kilkunastu
artykulow naukowych, w ktorych poslugiwalem sie narzedziami
statystycznymi, i naprawde nie probuje nabic Cie w butelke :) Zauwaz, ze
slowo "significant" pojawia sie zarowno przy opisie roznic miedzy dieta
HF i dieta zwykla, miedzy dieta HC i zwykla, oraz miedzy dietami HF i
HC. Skoro wszystkie roznice sa "znaczace" wg twojej interpretacji, to
dlaczego akurat uznales, ze HC jest minimalnie lepsza od diety
standardowej, a nie np. ze dieta HF jest jedynie minimalnie lepsza od
diety HC?
> Gdybyś jeszcze odpowiedzial na moje ostanie pytania w sprawie jajek i
> masla...?
Co do masla to sprawa jest chyba oczywista? Wyjete z lodowki nie daje
sie nijak rozsmarowac na pieczywie, a trzymane w temperaturze pokojowej
jelczeje. Dobra jakosciowo margaryna jest w takim przypadku duzo
wygodniejsza w uzyciu. Uzywam masla, ale do gotowania. A jajka? Jakos
nie moge sie przekonac do jedzenia kurzych - badz co badz - komorek
jajowych.
|