> >
> Wiem, ze w Polsce mozna wszystko dostac, tylko ktos kiedys narzekal, ze
> moje przepisy czy pomysly kulinarne sa za drogie czy wyszukane, wiec
> zawsze usiluje spojrzec na nie pod tym katem (kontem).
> MB

Hmm wyszukane przepisy też są OK.
Ja często "uprawiam" kuchnię tajską, gdzie nawet nie ma polskich nazw
składników potrawy, nie mówiąc o przepisach w naszym języku, i zazwyczaj
muszę wiedzieć jak coś wygląda zanim to kupię. Zatem, bardzo poproszę o
różne wyszukanie i drogie przepisy a już zawartość portfela zrewiduje czy
zrobię coś w orginale czy zastąpię zamiennikami.
A jeśli zaś chodzi o szynkę parmeńską czy melony to bym polemizowała co
taniej czy drożej wyjdzie.Czy 4 plastry szynki parmeńskiej czy 4 plastry
polędwicy....
Pozdrawiam
Magdalena

ta grupa coraz bardziej mi się podoba...