Użytkownik "Grzegorz Karolczak" <v...@l...onet.pl> napisał w wiadomości
> Przepraszam Nie miałem zamiaru nikogo obrazic.
> Czasem się wkurzam na bezmyslnosc, lenistwo i wiedzę opartą na tygodniku
> "zycie na goraco". To wszystko.
> Jeszczeraz wszystkich urazonych przepraszam.
> Pozdrawiam
> Grzegorz
>

Grzegorzu!
Nie ma za co!
Dlaczego? Bo dzięki tobie dowiedziałem si ę kilku nowych rzeczy ( jeżeli się
ze mną nie zgodzisz to przeczytaj wszystkie posty):

1. Istotą procesu fermętacji jest uzyskiwanie energii cieplnej, moja wiedza
jaką zgromadziłem do tej pory, mówiła, że owszem enegi tyle że życiowej
komórki w procesie oddychania beztlenowego ( bo czym innym jest Grzegorzu
fermentacja?)

2. Dziura ozonowa powstaje w wyniku nagromadzenia się CO

3.Że( przepraszam wiem , iż zaczynam od że) : "Tzw. energia odnawialna jest
wtedy gdy produkty spalania są wykorzystywane do
produkcji surowca energetycznego", czyli "Produktem spalania np. etanolu
jest
dwutlenek węgla i woda. A one są wykorzystywane przez rośliny (np. burak
cukrowy) z którego produkuje się cukier a z niego bioetanol (boi- bo jest
jeszcze syntetyczny).. " , czyli wierzba idąc tokiem Twojecg rozumowania nie
jest rośliną , która pobiera CO i H2O plus makro- , mikroelementy i energię
świetlna? Czy potrafisz podać wytwórcę etanolu, nie myślę o "Panu Zdzichu z
krzaków", który produkuje alkohol na skalę przemysłową używa do tego
cukru( myślę że miałeś na myśli cukier wytwarzany w cukrowni).

4.Produkcja bioetanolu w procesie destylacji, a chyba każdy się zgodzi z
tym, iż produkty fermętacji trzeba wyodrębnić( Pan Zdzicho tez o tym wie i
wielokrotnie ten proces przeprowadzał wykorzystując pewnie energię cieplna
fermentującego zacieru) ; i jest to proces nie wymagający dostarczania
energii cieplnej i co za tym idzie nie potrzeba innych paliw

5. W ostatnim czasie zanikło pojęcie reakcji egzo- i endogennej, a proces
fermentacji wytwarza tyle energii, że nie trzeba, że można ogrzać i basen i
bez dostarczania dodatkowej prowadzić proces rektyfikacji ( zastrzegam, że
wiem iż byle chłodnica nie jest rektyfikatorem).

Mam nadzieje , że niedługo powrócisz " na grupę" i " merytoryczna" dyskusja
będzie trwać nadal, poniewarz narazie pozostawiłeś mnie i innych w objęciach
"Życia na goroco"
Pozdrawiający Ciebie i kolegów z Leszna ( bowiem jak mniemam w tym pięknym
mieście położony jest ten basen)
Michał Łąpieś