Data: 2007-05-08 19:41:56
Temat: Re: Przepraszam że znów o zmywarkach :)
Od: RS138 <rs138@no_spam_gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grzegorz Janoszka napisał(a):
> On Mon, 23 Apr 2007 00:12:30 +0200 I had a dream that Sierp
<s...@n...net> wrote:
>> Czy jest niezbedny? Kwestia gustu
>
> Przydaje się wyświetlacz. Wracam do domu, bo TŻ włączyła zmywarkę i poszła
> gdzieś. Dzięki wyświetlaczowi wiem, kiedy będzie awantura, że nie wyjąłem
> rzeczy i kiszą się tam :)
>
O tak, dawniej był problem ze zmywaniem - było to cięzkie i
nieprzyjemnezajęcie. Teraz tregedią jest włożenie i wyjęcie garnków ze
zmywarki. Wiem coś o tym. Podobnie z praniem. Kiedy były balie do
gotowania bielizny, tary i tzw. płatki mydlane, czyli jeszcze przed erą
pralek nieautomatycznych (pierwsze automatyczne pojawiły się za późnego
Gierka - kto to pamięta? ja tak!), pranie nie było tak upiornie ciężkie.
Na myśl, że trzeba będzie wyjać z pralki bieliznę i rozłożyć na
suszarce w ogóle odechciewa się prania. Już lepiej sobie pożeglować w
sieci. :)
|