Data: 2001-03-28 10:10:55
Temat: Re: Przeprowadzka orzecha i kiwi
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anula" <a...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:99salq$99$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Jak to jest, ze rosliny trudne do przesadzania, jak np. gipsowka czy
dyptam
> sa sprzedawane w formie kawaleczka klacza albo innego szczatka w odrobinie
> suchawego torfu albo trocin? I one sie przyjmuja? Nie kupowalam nigdy
takich
> "trudnych" roslin, dyptam rozmnazam z nabozenstwem z nasion. Gipsowka z
> klacza sie przyjmie, a po przesadzeniu juz nie???
No właśnie dlatego, że to kłacze to nie cała roślina, a sadzonka. Jak się
wyrzuca z ogrodu np. maki orientalne to też nie ma siły, zawsze kawałek
korzenia się urwie i z tego wyrasta nowa roślina. A szkółkarze właśnie tak
roznmażają te roślinki: wykopują korzeń, tną na kawałki, zakopują w
doniczkach i mają dużo młodych.
Podziel się doświadczeniem z uprawą dyptamu, proszę! I z rozmnażaniem też,
próbuję i nic. Nasion mało i nie wschodzą:(
Pozdrawiam, Basia.
|