Data: 2002-07-16 09:33:38
Temat: Re: Przez zoladek do serca...
Od: "Maelen" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> a on czemu sie nie wezmie za gotowanie? :)
> postaw sprawe inaczej: nie wiem ile z toba wytrzymam skoro mi nie
gotujesz.
> ;)
>
hehe to mi sie podoba...
Jednak mysle, ze po latach nie umialabym powiedziec wiele dobrego o tym
zwiazku, a tak? "Bedac z Markiem, nauczylam sie fantastycznie gotowac"
I juz milo sie wspomina takiego faceta ;)
Pozdrawiam
Mae
|