Data: 2002-06-13 11:39:35
Temat: Re: Przyczyna ogolnego zniechecenia coraz wiekszej liczby ludzi.
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkowniczka "adso" napisala:
>
> > Zawsze da sie wprowadzic jakies udoskonalenie.
> Tak twierdzi także Andrzej Lepper :)
Czy to w czyms przeszkadza? :)
> > To sie nazywa odpornosc na manipulacje ;)
> W tej kwestii chyba nie dojdziemy do porozumienia :)
Najwyrazniej :)
> > Zreszta bez roznicy, gdyz wszystkie te uczucia
> > skladaja sie na mnie, a wiec nie sa mi obce.
> Stoicy przecież odrzucają takie głębokie przeżycia,
> nie narażają się na nie.
Bo ja i skrajnym stoikiem nie jestem widac ;) Wracajac do piwa - skoro je
lubie i mam ochote sie go napic nie musze od razu wskakiwac do beczki.
Podobnie jest z uczuciami. Nie musze ich calkowicie odrzucac (bo to
skrajnosc). Wystarczy, ze sie w nich nie utopie ;)
> > Na pewno korzysci wiecej, ale czy przezyc? :)
> Tak, przeżyć. Zdobywa więcej doświadczeń
> prowadząc prowarnię niż gdyby miał pić samotnie
> piwo :)
OK masz racje :) Chociaz z drugiej strony... Zabiegany szef nie ma czasu
kontemplowac w przeciwienstwie do samotnika siedzacego sobie z piwkiem w
dloni ;)
> > Znowu - czarne lub biale.
> Za dużo naczytałam się w 'młodości' Trylogii ;))
To widac ;)
> > To, czy by sie to zmienilo lub nie zalezne
> > byloby tylko i wylacznie od mojej wlasnej woli
> Ach, jak to fajnie trzymać los w swoich rękach :)
Szkoda, ze niektorzy zapominaja iz to jak wyglada ich zycie zalezy w
glownej mierze wlasnie od nich samych.
pozdrawiam
Greg
|