Data: 2004-06-08 06:37:31
Temat: Re: Przyja?ń
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Andrzej Garapich" :
> Czy też przyjaciel to osoba, na ktorą możecie liczyć? Czy
> to ktoś, do kogo dzwonicie, jak wam się zepsuje samochód
> w śroku nocy albo potrzebujecie przenieść meble i wiecie,
> że Wam nie odmówi? I nie ma znaczenia, że macie
> inne poglądy na wiele spraw.
Dla mnie tak właśnie jest.
Mam czterech przyjaciół (samych facetów), z trójką znam się od przeszło 20
lat, z jednym od lat 3,5 (poznaliśmy się przez Internet i szybko spotkali).
Dokładnie tak właśnie rozumiem przyjaźń. Czasem z moimi przyjaciółmi
spieramy się i kłócimy bardzo ostro, ale do każdego z nich mogę zadzwonić o
4 nad ranem ;-)
Znam ich kolejne dziewczyny i żony, nie ma to wpływu na nasza przyjaźń.
Wielokrotnie z każdym z nich sypiałam pod jednym namiotem (bo to są
przyjaźnie z gór), jak mam za przeproszeniem bolesną miesiączkę tez mogę to
powiedzieć i liczyć na zrozumienie i ewentualnie lżejszy plecak.
Na studiach miałam dwie przyjaciółki i jednego przyjaciela (obecnie męża
jednej z tych przyjaciółek). W tej chwili rozdzielił nas czas i odległość,
ale jak się raz na kilka lat spotykamy potrafimy gadać ze sobą jak dawniej.
Jednak na codzien nie utrzymujemy kontaktów.
Pozdrowienia.
Basia
|