Data: 2003-05-12 13:52:54
Temat: Re: Przyjaciele - dluznicy
Od: " " <z...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> napisał(a):
> No, jeśli nie oddaje przynajmniej części/w ratach, mimo że może, to coś jest
> chyba nie tak z jego "przyjacielskością", nespa?
Spa, spa.
Bede ja cisnac stanowczo i bez leku, z odrobina lagodnosci; a nastepnym razem
spisze cos w rodzaju umowy (o ile diabel mnie podkusi i znowu cos komus
pozycze).
A co, jesli umowimy sie na raty i te umowe ona takze zlekcewazy? Zacznie
ignorowac? (W tej sytuacji nie mowie juz o zachowaniu przyjazni)
Ech. Zyczylabym sobie, zeby zycie oszczedzalo mi takich rozczarowan.
ziemiomorze
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|