Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Przykazanie miłości.
Date: Mon, 16 Nov 2009 11:14:55 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 29
Message-ID: <hdr8n5$7p9$1@news.onet.pl>
References: <i...@4...net>
NNTP-Posting-Host: chg191.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1258366501 7977 83.31.4.191 (16 Nov 2009 10:15:01 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 16 Nov 2009 10:15:01 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:484498
Ukryj nagłówki
Cieszę się, że na to wpadłaś....
Pozdrawiam, MK
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iwha54r38dg0.6h5lhdfp847u.dlg@40tude.net...
> ..."Kochaj bliźniego swego, jak
> siebie samego", czyli najpierw trzeba kochać siebie, a dopiero potem
> bliźniego. I to nie znaczy, że należy go kochac bardziej, niż siebie, lecz
> dokładnie tak samo - "jak siebie samego", nie WIĘCEJ.
> Czyli jeśli bliźni sprawia ci ból, dyskomfort, zawodzi - nie masz
> obowiązku
> go kochać. Tak jest z żonami bitymi przez mężów, z osobami pokrzywdzonymi
> przez postronnych, itp.
>
> Religia katolicka nie zmusza mnie do miłosci wobec umyślnie krzywdzących
> mnie. Mam kochać NAJPIERW siebie, potem bliźniego - i próbować ZRÓWNAĆ tę
> drugą wartość z pierwszą a nie odwrotnie. I tylko zrównać, bowiem
> miłowanie
> bliźniego nie może przewyższać mojej miłości własnej.
> Czyli: nie mam obowiązku umyślnie zadawac sobie bólu, aby kochać
> bliźniego.
>
> --
>
> Ikselka.
>
|