Data: 2009-11-16 11:34:22
Temat: Re: Przykazanie miłości.
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"medea" <e...@p...fm>
news:hdrcin$6sr$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Robakks pisze:
>> Przykazuję Ci mnie kochać. Czy już mnie kochasz?
>> Umiesz kochać na rozkaz? :-)
> Już wiem, w czym tkwi nieporozumienie, Robaczku.
> Są różne rodzaje miłości.
> W przykazaniu chodziło chyba nie o miłość taką, jaka łączy
> małżonków/kochanków, ale o postawę, która wyraża się poprzez szacunek,
> zrozumienie, dbałość, niewyrządzanie krzywdy itd. Wszystkie te cechy
> winniśmy również sobie samym.
>
> Ewa
Dokładnie :-)
Zobacz różnicę:
"Jeśli ktoś kocha bliźniego jak siebie samego - to pójdziesz do nieba"
"Kochaj bliźniego jak siebie samego - to pójdziesz do nieba"
ale co znaczy polecenie "Kochaj?"
PS. W tej ewangelii Mateusza wyraźnie chodziło o podzielenie się
majątkiem z potrzebującymi, a więc współczucie i troska. Jak sądzisz? :-)
Edward
|