Data: 2009-11-16 14:07:18
Temat: Re: Przykazanie miłości.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Robakks <R...@g...pl> tak oto plecie:
>
> "medea" <e...@p...fm>
> news:hdrj73$cav$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Robakks pisze:
>
>>> Dokładnie :-)
>>> Zobacz różnicę:
>>> "Jeśli ktoś kocha bliźniego jak siebie samego - to pójdziesz do nieba"
>>> "Kochaj bliźniego jak siebie samego - to pójdziesz do nieba"
>>> ale co znaczy polecenie "Kochaj?"
>
>> W tym cytacie nie ma takiego polecenia. Tam jest użyty czas przyszły
>> (rozkaz jest tylko odnośnie rodziców) - będziesz kochał (NB
>> "najbliższego") :) Ciekawe swoją drogą, jak jest w oryginale-oryginale.
>
> Oryginału niestety nie ma. Jest tekst ujednolicony Latin Vulgate
> zredagowany ponad 200 lat po ukrzyżowaniu, a tam cytowany fragment:
> "honora patrem et matrem et diliges proximum tuum sicut te ipsum."
> [Mt 19:19 Vulgata], co można przetłumaczyć tak:
> "szanuj ojca i matkę, a o bliźnich dbaj jak o siebie"
> analogia:
> po czym poznać, że matka kocha dziecko?
> - poznać po tym jak o niego dba. :)
>
>
>>> PS. W tej ewangelii Mateusza wyraźnie chodziło o podzielenie się
>>> majątkiem z potrzebującymi, a więc współczucie i troska. Jak
>>> sądzisz? :-)
>
>> Inne to były czasy. To wtedy mógł być najbardziej newralgiczny punkt
>> życia i tak pojmowano najwyższą formę troski i miłości o bliźniego.
>>
>> Ewa
>
> Twój punkt widzenia jest prawdopodobny, natomiast ja sądzę, że
> w tamtych czasach i w tamtej społeczności - pojęcie serdeczność
> w ogóle nie występowało. Jezus był prekursorem. :-)
> pytanie:
> dlazego bogaty nie chciał podzielić się majątkiem z biednymi?
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
Bo wiedział, że pieniądze szczęścia nie dają.
Qra
|