Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Przypomina mi sie
Date: Sat, 03 Jun 2006 06:44:28 +0200
Organization: zzz
Lines: 32
Message-ID: <e5r3vp$amh$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <e5mqjd$8t8$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@c...googlegroups.com>
<e5pm9o$5nd$1@news.onet.pl> <e5psjn$2l5$1@atlantis.news.tpi.pl>
<e5puom$33v$1@news.onet.pl> <e5r261$orn$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ckr175.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1149309754 10961 83.31.93.175 (3 Jun 2006 04:42:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 3 Jun 2006 04:42:34 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:345431
Ukryj nagłówki
Flyer; <e5r261$orn$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> A wiesz, co może oznaczać ten fragment? Że "Pan doktor" ich nie uleczył
> i jego pacjenci potrzebują cały czas kroplówki/podtrzymania na duchu, że
> dobrze robią, bo ich emocje mówią im co innego. To samo się dzieje na
> grupach, kiedy fascynaci związków otwartych poszukują akceptacji soich
> zachowań i próbują zrównać z ziemią monogamistów, żeby w ich własnym
> umyśle nie pojawiały się wątpliwości. To typowy mechanizm sektowy.
> Poczytaj o sektach, ile czasu trwa zanim po euforii, poszukiwaniu
> wzmocnień u guru, sekta się rozlatuje. Trochę [czasu] to trwa, ale
> przeważnie kiedyś się kończy.
Na wstępie - moja obecna gonitwa myśli nie jest związana z tematem, ale
z tym, że znów mam przed sobą trzy godziny jazdy do pewnegomiejsca,
deszcz za oknem, niewygodne łóżko z wbijającą się w ciało ramą i znów
trzy godziny podróży, dodatkowo nigdy nie jesteś pewien, czy autobus
przyjedzie i czy do niego uda ci się wsiąść. Nie odbierz więc mojego
trzykrotnego odpowiadania jako dużego zainteresownia tematem. ;)
Powiem tak - nie zamierzam walczyć z poligamistami, bo mi to do niczego
nie jest potrzebne. Oni i tak, po pewnym czasie, odkrywają pustkę
emocjonalną swoich związków, tylko wtedy tak naprawdę nie wiadomo, czy
Pustka nie pochłonęła także i ich emocji, i czy będą w stanie stworzyć
głębszy emocjonalnie związek. Dla wielu z nich nie ma już ratunku i
muszą ciągnąć dalej tę swoją poligamię - poprzez naukę intelektualnego
wypierania emocji staną się intelektualnymi psychopatami, których przed
głebszymi emocjami będą broniły ich własne ale wyuczone mechanizmy
obronne.
Flyer
--
gg: 9708346
|