monizda&glizda wrote:

> a czy to nie mialo zapachu i smaku podobnego do gloggu, mozna to nabyc
> gotowe w ikei.
> tak mi sie skojarzylo.
> moze trzeba poszukac w kuchni skandynawskiej. wsumie to litwa ma troche z
> tym wspolnego.
>

Prawde mowiac spodziewalem sie takiej odpowiedzi...
Wiem, probowalem i dlatego wlasnie postanowilem sam cos zadzialac. Niestety
glogg kupiony w ikei jest tak jak wszystko w tym przybytku: pozbawione
indywidualizmu i niby dobre ale nastepnej flaszki juz nie kupilem.
Poza tym bardziej chodzilo mi o przepisy niz gotowe preparaty.

Robert